Aktualizacja: 05.01.2017 06:28 Publikacja: 05.01.2017 06:28
Foto: 123RF
Argumentacja, że bez takiego wsparcia nie będzie można realizować projektu, jest niewystarczająca – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku.
Do tego sądu spółka z o.o. z Warszawy zaskarżyła negatywne rozpatrzenie jej protestu przez Zarząd Województwa Podlaskiego. W ramach konkursu zamkniętego, dotyczącego energetyki opartej na odnawialnych źródłach energii, firma zgłosiła projekt „Fotowoltaika" i wystąpiła o dotację 1,7 mln zł. Przewidywała zainstalowanie 148 pojedynczych mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy od 1,5 kW do 25 kW, łącznie 886,25 kW. Wszystkie urządzenia miały być przez trzy lata własnością spółki, która zapewniałaby ciągłość wytwarzania energii w instalacjach oraz ich prawidłowe działanie w tym okresie. Właściciele nieruchomości, na których zostałyby wykonane, mieli mieć – na podstawie umów ze spółką – prawo do opłat za energię elektryczną dostarczaną do sieci. Firmie płaciliby natomiast za korzystanie z instalacji. Potem stałyby się one ich własnością.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas