Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok korzystny dla wierzycieli, na których rzecz sąd ustanowił zabezpieczenie na hipotece. Zgodnie z zakwestionowanym przepisem, jeżeli sąd inaczej nie postanowi, zabezpieczenie upada po miesiącu od uprawomocnienia się orzeczenia uwzględniającego zabezpieczone roszczenie. Wtedy wierzyciel może już prowadzić egzekucję.
O tym jednak, że tymczasowe zabezpieczenie jest wciąż potrzebne, przekonał się Krzysztof K., przedsiębiorca budowlany, w sporze z kopalnią kruszyw. Uzyskał nakaz zapłaty od kopalni na 600 tys. zł i zabezpieczenie w postaci hipoteki przymusowej na nieruchomości kopalni. Po miesiącu upadła i hipoteka, i kopalnia. A bez hipoteki z upadłości Krzysztof K. nic nie uzyska.
– W ciągu miesiąca klient nie był w stanie przeprowadzić egzekucji – argumentował przed TK jego pełnomocnik, radca prawny Mieczysław Piekarski.
TK uznał jego stanowisko.
– Ochrona dłużnika nie może pozbawiać środków prawnych wierzyciela, umożliwiając dłużnikowi uniknięcie odpowiedzialności – wskazał Stanisław Rymar, sędzia sprawozdawca.
Sygn. akt ?SK 71/13