Czy słyszał Pan o ransomware, złośliwym oprogramowaniu wyłudzającym pieniądze, które może zniszczyć reputację firmy? - zapytała Anna Wojda gościa swojego programu #RZECZoPRAWIE Marka Rumaka, radcę prawnego w Kancelarii Affre&Wspólnicy.
- Oczywiście. Tego rodzaju wirusy, skierowane również przeciwko przedsiębiorcom, stają się coraz bardziej popularne. Schemat działania jest podobny: do użytkownika komputera wpływa mail z załącznikiem. Wygląda niepodejrzanie, bo wzorowany jest na mailach, jakie dostaje się z urzędów czy od dostawców usług internetowych. Osoba, która kliknie w załącznik, instaluje wirusa. Blokowany jest system w komputerze. W przypadku, gdy taka blokada dotknie firmę, może generować konkretne szkody: firma nie może normalnie działać, bo ginie terminarz realizacji umów - nie można zrealizować zamówień na towar czy usługi. Cyberprzestępcy powiadamiają użytkownika, że komputer zostanie odblokowany, jeśli dostaną okup. Po otrzymaniu żądanej kwoty przesyłają kod do odblokowania systemu. Tyle, że ten kod nie zawsze działa. Czasami użytkownik dostaje wiadomość z żądaniem kolejnego okupu - mówi Marek Rumak.