PIT-2 to formularz obejmujący oświadczenia i wnioski składane pracodawcy przez pracownika, aby prawidłowo obliczył jego pensję i zaliczkę na podatek. W poprzednich latach PIT-2 ograniczał się do upoważnienia firmy do odliczania z zaliczki części kwoty zmniejszającej podatek. – Teraz jest w nim wszystko, co potrzebują działy kadrowe, i to niewątpliwy plus – mówi "Rzeczpospolitej" Magdalena Michałowska ze Stowarzyszenia Współpracujących Biur Rachunkowych. Obawia się jednak, że wiele osób będzie miało problemy z jego wypełnieniem. Formularz jest bowiem bardzo rozbudowany i przez to nieczytelny.

Podatnicy mogą składać formularz PIT-2 zarówno pisemnie, jak i elektronicznie. Nie muszą korzystać z oficjalnego urzędowego wzoru. Mogą wypełnić go w formie opracowanej w danej firmie, np. w systemie kadrowo-płacowym.

Istotną kwestią w formularzu PIT-2 jest kwota zmniejszająca podatek. Wynosi ona 3,6 tys. zł rocznie. Pracodawcy przy obliczaniu miesięcznych wynagrodzeń odliczają 1/12 tej kwoty, czyli 300 zł.

Nowością jest to, że od 1 stycznia 2023 r. będzie możliwość dzielenia tej kwoty. To rozwiązanie dla tych, którzy pracują w dwóch albo nawet w trzech zakładach pracy.

Pracownik będzie mógł wskazać w PIT-2, że pracodawca jest uprawniony do pomniejszenia zaliczki o:

  • 1/12 kwoty zmniejszającej podatek (300 zł) albo
  • 1/24 kwoty zmniejszającej podatek (150 zł), albo
  • 1/36 kwoty zmniejszającej podatek (100 zł).

Pracodawca musi się dostosować do wniosku pracownika. Resort finansów przypomina, że kwotę pomniejszenia, czyli 300 zł, można podzielić maksymalnie na trzy zakłady pracy.

Od 2023 roku wniosek o stosowanie kwoty zmniejszającej podatek mogą złożyć też zleceniobiorcy albo wykonujący umowy o dzieło.

Ministerstwo Finansów podkreśla, że płatnik (pracodawca, zleceniodawca) nie ponosi odpowiedzialności za nieprawidłowe pobranie zaliczki spowodowane zastosowaniem się do złożonego przez podatnika (pracownika, zleceniobiorcy) oświadczenia. „W przypadku podania informacji skutkujących zaniżeniem zaliczki na podatek ewentualne konsekwencje (np. dopłata w zeznaniu rocznym) będą obciążać podatnika” – czytamy w przewodniku. Resort finansów odpowiada też na pytanie o podwyższone koszty uzyskania przychodów. Pracownik o nie poprosił, ale pracodawca ma wątpliwości, czy mu przysługują. – Czy poniosę odpowiedzialność, jeśli okaże się, że pracownik nie miał prawa do wyższych kosztów, ale były uwzględniane przy obliczaniu zaliczki na PIT? – pyta pracodawca.

– Nie poniesiesz z tego powodu odpowiedzialności. Do obowiązków płatnika nie należy weryfikacja zgodności z prawdą podanych przez pracownika informacji w składanych wnioskach i oświadczeniach mających wpływ na obliczenie zaliczki – odpowiada resort finansów.