O interpretację wystąpiła spółka z branży transportowej, która rekrutuje kierowców głównie z Ukrainy, Gruzji i Kirgistanu. Zawiera z nimi umowy zlecenia. Wiąże się to z obowiązkiem uzyskania zezwolenia na pracę. Rekrutowanie kierowców spoza Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego oznacza także konieczność dopełnienia szeregu innych formalności. Muszą oni m.in. posiadać świadectwo kierowcy, przejść badania potwierdzające zdolność wykonywania zawodu, odbyć szkolenie BHP. Trwa to kilka tygodni. Spółka podkreśliła, że załatwianie formalności wymaga fizycznej obecności kierowców, a ponieważ nie mają w tym czasie gdzie mieszkać, wynajmuje i opłaca dla nich mieszkania i domy jednorodzinne.