O najnowszej interpretacji w sprawie rozliczenia w kosztach wizyt u psychologa pisze na łamach „Rzeczpospolitej” Przemysław Wojtasik. Wystąpił o nią prowadzący własną firmę księgowy. Chciał zaliczyć w koszty wydatki na sesje terapeutyczne. Jak argumentował, dzięki nim może regularnie pracować, obsługiwać klientów i uzyskiwać przychody z działalności.
Podkreślał, że każdy jego błąd może skutkować sankcjami administracyjnymi i odpowiedzialnością karno-skarbową. Co więcej, grozi mu wypalenie zawodowe oraz choroby psychiczne. Powołał się na badania, mówiące iż zawód księgowego jest „szczególnie niebezpieczną z punktu widzenia ryzyka psychospołecznego kombinacją dużego przeciążenia pracą i niedostatecznych nagród” oraz że „częste zmiany prawa wzbudzają niepokój i potęgują stres związany z pracą zawodową”.