Z odpowiedzi przedstawicieli przedsiębiorców pytanych ?w czasie organizowanego przez Deloitte Legal webcastu wynika, że niemal 50 proc. podmiotów gospodarczych nadal stosuje terminy zapłaty przekraczające 60 dni. Kolejne przeszło 35 proc. przedsiębiorców stosuje terminy krótsze niż 60 dni, ale dłuższe niż ?30 dni, co już wiąże się z możliwością żądania od nich zapłaty odsetek ustawowych.
W dalszym ciągu wielu jest przedsiębiorców, którzy potrzebują odroczonych, długich terminów płatności do zachowania płynności finansowej. Wiele jest też podmiotów gospodarczych, które z uwagi na cykle koniunkturalne czy okresowe zapotrzebowanie na oferowane przez nie produkty i czasochłonny proces produkcji czy sprzedaży, bez odpowiednio długiego kredytu kupieckiego musiałoby ponosić znaczące koszty finansowania zewnętrznego. Szczególnie te podmioty nalegają na dalsze stosowanie wielomiesięcznych terminów zapłaty.
Dodatkowo, uprawnienia wynikające z ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych są stosunkowo rzadko wykorzystywane przez przedsiębiorców. Przeważająca część przedstawicieli podmiotów gospodarczych pytanych w czasie organizowanego przez Deloitte Legal webcastu nigdy nie spotkała się z sytuacją żądania przez kontrahenta zapłaty rekompensaty lub odsetek na podstawie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Wobec tego w praktyce tylko nieliczni przedsiębiorcy faktycznie obawiają się naliczenia im rekompensat czy odsetek.
Obawa utraty kontrahentów
Brak wykorzystywania uprawnień przysługujących na podstawie ustawy o terminach zapłaty ?w transakcjach handlowych wynika w znaczącej mierze z obaw przedsiębiorców przed utratą kontrahentów. Skoro na rynku nie przyjęło się powszechnie dochodzenie zapłaty odsetek czy rekompensat, to firma żądająca ich uiszczenia może być negatywnie postrzegana na rynku. W konsekwencji, następne zlecenie dostać może inny podmiot. Obawiając się takiej sytuacji, przedsiębiorcy wolą pogodzić się z późniejszym otrzymaniem zapłaty.
Z drugiej strony – w dalszym ciągu wiele jest podmiotów, które w konsekwencji stosowania przez ich kontrahentów długich terminów płatności mają problemy z zachowaniem płynności finansowej. Szczególnie wiele małych i średnich podmiotów, czy mikroprzedsiębiorstw protestuje przeciwko stosowaniu w relacjach z nimi długich terminów zapłaty. Niektóre z tych podmiotów odmawiają nawet świadczenia usług na rzecz określonych firm, jeśli te nie skrócą stosowanych terminów zapłaty na rzecz kontrahentów. Ponadto coraz częstsze wśród przedsiębiorców staje się dochodzenie zapłaty zaległych, należnych odsetek po zakończeniu współpracy z określonym kontrahentem.
Po zakończeniu współpracy
W takich przypadkach, kiedy przedsiębiorcy nie liczą już na kolejne zamówienia od określonego podmiotu, sumowane są i dochodzone wszystkie należne odsetki i rekompensaty, wynikające z trwającej np. kilkanaście miesięcy współpracy. Są to niejednokrotnie znaczące kwoty, stanowiące nawet kilka procent łącznych obrotów dłużnika z tym wierzycielem i mogące w znaczący sposób wpłynąć na wynik finansowy dłużnika.