Jestem właścicielem sklepu osiedlowego. Kilka dni temu z powodu awarii instalacji elektrycznej przez kilka godzin w sklepie nie było prądu ?i rozmroziły się artykuły spożywcze, które przechowywałem ?w zamrażarkach. Z tego powodu poniosłem straty w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Czy mogę dochodzić zwrotu tej kwoty od zakładu ubezpieczeń, w którym mam ubezpieczoną działalność gospodarczą?
Na tak zadane pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Jeżeli właściciel ma wykupione ubezpieczenie przedsiębiorstwa od ognia ?i innych zdarzeń losowych, to niewykluczone, że możliwe będzie dochodzenie od ubezpieczyciela wypłaty odszkodowania za straty poniesione w związku z awarią prądu. Wszystko zależy jednak od tego, czy odpowiedzialność taka przewidziana jest w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU).
W ubezpieczeniach dobrowolnych, w tym także w ubezpieczeniu majątku przedsiębiorcy, to strony decydują, co chcą objąć ochroną ?i w jakim zakresie. Przeważnie do zawarcia umowy dochodzi w ten sposób, że ubezpieczający decyduje się na ochronę na warunkach określonych w OWU i rozszerza ochronę za pomocą klauzul dodatkowych. Zdarza się – choć nie jest to reguła – że umowa ubezpieczenia obejmuje tylko przypadki związane z nagłym działaniem siły zewnętrznej na ubezpieczone mienie, natomiast nie przewiduje ochrony ubezpieczeniowej na wypadek awarii spowodowanej przerwą w dostawie energii elektrycznej.
Z tego powodu odpowiedź na pytanie znajduje się w zapisach ogólnych warunków ubezpieczenia, gdzie określone jest, za co zakład ubezpieczeń odpowiada oraz z którymi zdarzeniami umowa nie wiąże obowiązku naprawienia szkody, czyli jakie są wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela. Jeżeli więc w zakresie ubezpieczenia znajduje się ryzyko rozmrożenia z powodu przerw ?w dostawie energii, to szkodę będzie można naprawić z ubezpieczenia mienia. W przeciwnym wypadku przedsiębiorca nie dostanie odszkodowania od swojego ubezpieczyciela.
Nie oznacza to jednak, że straty będzie trzeba pokryć z własnej kieszeni. Jeżeli przerwa w dostawie energii trwała dłużej niż limit określony w umowie z operatorem systemu przesyłowego, to może domagać się odszkodowania od niego albo z jego ubezpieczenia OC. Przeważnie jednak dostawcy energii określają ten limit na 24 godziny.