Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 12 lutego 2013 r. (II PK 166/12).

Tym samym potwierdził możliwość stosowania ważnego, wręcz kluczowego w praktyce, mechanizmu kontrolowania przestrzegania zawartej umowy.

Stan faktyczny

Firmę z byłym pracownikiem łączyła umowa o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia. Mimo to nie postępował on lojalnie. Nie składał też comiesięcznych oświadczeń o tym, że nie prowadzi zabronionej aktywności, co zgodnie z kontraktem było warunkiem wypłaty odszkodowania. Pracodawca przestał więc je przelewać na jego konto. Pracownik odwołał się do sądu.

Rozstrzygnięcie

Sąd rejonowy zasądził odszkodowanie, a okręgowy zmienił wyrok. Uznał, że odszkodowanie nie należało się pracownikowi, gdyż prowadził działalność konkurencyjną oraz nie składał co miesiąc oświadczeń o jej nieprowadzeniu, będących warunkiem tej wypłaty. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego. Ten uznał, że pracownik prowadził działalność konkurencyjną, a co za tym idzie – rekompensata mu się nie należała. Stwierdził ponadto, że składanie comiesięcznych oświadczeń o nieprowadzeniu działalności konkurencyjnej może być warunkiem takiej wypłaty.

Sławomir Paruch, radca prawny, partner w kancelarii Raczkowski i Wspólnicy

SN uznał, że składanie przez byłego pracownika comiesięcznych oświadczeń o tym, że przestrzega zakazu konkurencji, może być traktowanie jako spełnienie warunku zawieszającego w rozumieniu art. 89 k.c. Jego wykonanie zobowiązuje pracodawcę do zapłaty kolej?nych rat odszkodowania. Powołał się na wcześniejsze orzecznictwo dopuszczające przestrzeganie warunków w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy (w szczególności warunku rozwiązującego, polegającego na ustaniu przyczyn uzasadniających dalsze trwanie umowy).

Stanowisko to wiąże się z poglądem wyrażonym ?w innym wyroku SN z 26 czerwca 2012 r. (II PK 279/11). Zgodnie z nim naruszenie przez byłego pracownika umowy o zakazie konkurencji uprawnia byłego szefa do wstrzymania wypłat kolejnych rat odszkodowania. Aby pracodawca mógł w realny sposób realizować to upraw-?nienie, uzasadnione jest przyznanie mu mechanizmów pozwalających zweryfikować, czy były pracownik rzeczywiście przestrzega zakaz. Pracodawca nie ma zwykle bezpośredniego kontaktu z byłym etatowcem, ?co utrudnia weryfikację tych okoliczności. Dlatego ma prawo domagać się złożenia oświadczenia w tej spra-?wie. Słusznie wskazuje SN, że dopiero po otrzymaniu takiej informacji pracodawca ma podstawy uznawać, że pracownik rzeczywiście realizuje podpisaną umowę.

Ponieważ odszkodowanie z zakazu konkurencji z reguły wypłaca się w miesięcznych ratach, od pracownika wolno żądać złożenia oświadczenia w każdym kolejnym miesiącu jego obowiązywania. Niezależnie od tego SN dopuszcza weryfikowanie przez pracodawcę na bieżąco, czy były etatowiec przestrzega umowy. Stąd można twierdzić, że pracownik powinien złożyć stosowne oświadczenie także na każde żądanie byłego szefa. ?W szczególności wtedy, gdy ma uzasadnione wątpli?wości, czy dawny podwładny stosuje się do umowy.

Zobowiązanie byłych zatrudnionych do składania oświadczeń o przestrzeganiu zakazu konkurencji każdego miesiąca oraz na każde żądanie pracodawcy to kluczowy mechanizm umożliwiający w praktyce kontrolę nad jego przestrzeganiem.