Artykuły 48 i 49b prawa budowlanego przewidują, że  nadzór budowlany może nakazać w drodze decyzji administracyjnej rozbiórkę obiektu budowlanego, lub jego części. Chodzi zarówno o inwestycje, które są w trakcie budowy albo wybudowane bez wymaganego pozwolenia na budowę, albo zgłoszenia bądź pomimo wniesienia sprzeciwu przez właściwy organ (starostę lub wojewodę).

Jakie warunki

Artykuł 48 prawa budowlanego  stanowi również podstawę prawną nakazania rozbiórki części budynku. Nadzór budowlany wyda decyzję nakazującą rozbiórkę obiektu budowlanego lub jego części, gdy:

- budowa jest niezgodna z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a w szczególności: z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo ustaleniami decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu;

- budowa narusza przepisy, w tym przepisy techniczno-budowlane, w sposób uniemożliwiający doprowadzenie obiektu lub jego części do stanu zgodnego z prawem;

- inwestor nie spełnił w wyznaczonym terminie obowiązków nałożonych przez nadzór budowlany, mających na celu doprowadzenie budowy do stanu zgodnego z prawem;

- inwestor nie uiścił w terminie opłaty legalizacyjnej.

Nakaz nie przedawnia się.  Obowiązek wykonania rozbiórki obciąża nie tylko inwestora (osobę, która dopuściła się samowoli budowlanej), ale także właściciela lub zarządcę obiektu. Okoliczność, że inwestor i właściciel obiektu, który był stroną zbył nieruchomość po wydaniu decyzji rozbiórkowej nie oznacza, że obowiązek ten nie obciąża jej nabywcy (wyrok NSA z 6 lipca 2006 r. II OSK 1071/05).

Kto płaci

Koszty rozbiórki obciążają tego na kogo wystawiono nakaz rozbiórki. Nawet jeśli powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wystawi nakaz rozbiórki, inwestor ma prawo się odwołać. Odwołanie od decyzji należy złożyć do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego (a jeżeli to on wydał nakaz to do głównego inspektora nadzoru budowanego). Jeśli decyzja  wyższej instancji będzie potwierdzała nakaz rozbiórki, wówczas można jeszcze wnieść skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego.

Jeśli wyrok wojewódzkiego sądu administracyjnego nie będzie satysfakcjonujący, inwestorowi pozostaje już tylko skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego – pod warunkiem uchybień we wcześniejszych postępowaniach.