Przedmiotem żądań pracownika nie może być skrócenie okresu wypowiedzenia ani też uzyskanie zgody na zwolnienie z obowiązku wykonywania pracy w tym okresie. Inaczej jest z dniami wolnymi na poszukiwanie pracy – pod warunkiem, że się one należą.
Zgodnie z art. 36 § 6 kodeksu pracy, strony mogą po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę przez jedną z nich ustalić wcześniejszy termin rozwiązania umowy. Przy czym takie ustalenie nie zmienia trybu rozwiązania angażu. Wcześniejsze zakończenie współpracy wymaga więc porozumienia, a brak zgody którejkolwiek ze stron stosunku pracy wyklucza zastosowanie tego rozwiązania.
Z kolei zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia leży wyłącznie w gestii pracodawcy. Przy czym ma on obowiązek wypłacać podwładnemu wynagrodzenie za cały ten czas – także wówczas, gdy zwolni go z obowiązku świadczenia pracy. Brak jego zgody oznacza, że pracownik musi realizować swoje obowiązki przez cały okres wypowiedzenia.
Co istotne, pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia. A jeśli to uczyni, jest to czynność nieważna (art. 84 k.p.).
Osoba, o której mowa, nie może żądać udzielenia płatnego zwolnienia na poszukiwanie pracy. Prawo do dni wolnych na szukanie nowego zajęcia zarobkowego przysługuje pracownikowi tylko wówczas, gdy to pracodawca wypowiedział umowę. Ponadto jego okres musi trwać minimum 2 tygodnie (art. 37 k.p.). Wymiar zwolnienia wynosi 2 dni robocze – w okresie 2-tygodniowego i miesięcznego wypowiedzenia albo 3 dni robocze – w przypadku wypowiedzenia trwającego 3 miesiące, a także w razie jego skrócenia z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy.
—Anna Telec radca prawny, prowadzi Kancelarię Prawa Pracy