- Przeprowadzenie kontroli w firmie wymaga pokazania upoważnienia i stosownych dokumentów tożsamości. W mojej firmie nikt, poza mną, nie ma prawa przyjmowania żadnej korespondencji, ani dokumentów. Czy w takim razie, gdy nie będzie mnie w biurze, pracownicy UOKiK będą mogli rozpocząć kontrolę –

pyta czytelnik.

TAK.

Będą mogli to zrobić. Zresztą pytanie można by sformułować inaczej. Wyobraźmy sobie sytuację, w której asystent zarządu informuje prezesa, że pod biuro zajechał samochód z pracownikami UOKiK.

Cały zarząd ewakuuje się tylnymi drzwiami, a pracownicy urzędu antymonopolowego nie mogliby wejść do firmy. Byłby to absurd. Dlatego też, w myśl art. 105a ust. 7 w razie nieobecności kontrolowanego lub osoby przez niego uprawnionej, upoważnienie do przeprowadzenia kontroli oraz legitymacja służbowa, dowód osobisty, paszport lub inny dokument potwierdzający tożsamość mogą być okazane innemu pracownikowi kontrolowanego, który może być uznany za osobę, o której mowa w art. 97 ustawy – Kodeks cywilny.

Wyjaśnijmy, że przepis ten wskazuje na tzw. osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności i poczytuje ją, w razie wątpliwości, za umocowaną do dokonywania czynności prawnych, które zazwyczaj bywają dokonywane z osobami korzystającymi z usług tego przedsiębiorstwa. Jednak nawet, gdyby nie było takiego pracownika lub pracowników albo żaden z nich nie chciał przyjąć upoważnienia, może ono zostać okazane przywołanemu świadkowi, którym powinien być funkcjonariusz publiczny, niebędący jednak pracownikiem organu przeprowadzającego kontrolę.

W takim przypadku upoważnienie doręcza się niezwłocznie kontrolowanemu, nie później jednak niż trzeciego dnia od wszczęcia kontroli. Natomiast upoważnieni pracownicy urzędu antymonopolowego i ewentualnie dodatkowe osoby mają prawo niezwłocznie przystąpić do kontroli.