Posłowie PO złożyli w Sejmie projekt przepisów, według którego od kwietnia mogą wzrosnąć dofinansowania do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników. Uszczelnia on też zasady wypłacania dotacji przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Wzrośnie nadzór nad orzecznictwem komisji przyznających status niepełnosprawnego. Powstanie Elektroniczny Krajowy System Monitoringu Orzekania o Niepełnosprawności, który pozwoli ujednolicić orzecznictwo. Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, gdy stwierdzi nieprawidłowości w działaniu komisji, będzie mógł wystąpić o zmianę jej składu i kontrolować powołanie nowego członka.
Prezes PFRON zyska nowe uprawnienie do kierowania wniosku do sądu o ukaranie przedsiębiorcy grzywną, jeżeli wykryje nieprawidłowości. W razie niezłożenia w terminie informacji na temat liczby zatrudnionych niepełnosprawnych lub spóźnienia z wpłatą do funduszu, wyniesie ona 500 zł. W poważniejszych wypadkach, gdy PFRON dopatrzy się próby oszustwa, odmowy wyjaśnień bądź też innych utrudnień ze strony kontrolowanego, może wystąpić o karę do 5 tys. zł.
Projekt noweli zawiera także inne rozwiązania, które mają pomóc prześledzić przepływ pieniędzy stanowiących dofinansowanie z funduszu do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych. Przewiduje, że pensje mogłyby być wypłacane jedynie na konto bankowe pracownika.
– Ten wymóg może być bardzo trudny do spełnienia w wypadku osób z niepełnosprawnością umysłową, które często nie mają lub nie mogą mieć konta w banku – tłumaczy Edyta Sieradzka, wiceprezes organizacji zrzeszającej pracodawców osób niepełnosprawnych OBPON.org. – Warto, aby projektodawcy zmian uwzględnili takie ograniczenia – wskazuje.
Na osłodę pomysłodawcy zmian proponują podniesienie wskaźnika minimalnego wynagrodzenia uwzględnianego podczas ustalania wysokości dofinansowania do poziomu z 2011 r. Po ostatniej nowelizacji przepisów o rehabilitacji został on zamrożony na poziomie z 2009 r. Według projektodawców ta zmiana spowoduje jeszcze w tym roku wzrost dofinansowań o przeszło 150 mln zł.
– Bardzo się cieszymy z tej propozycji, gdyż w ostatnim czasie koszty zatrudnienia niepełnosprawnych zdecydowanie wzrosły – komentuje Edyta Sieradzka. – Gdyby jednak okazało się, że prace w Sejmie nad projektem się przedłużają, to warto, by posłowie przewidzieli możliwość starania się przez przedsiębiorców o wyrównanie tego dofinansowania wstecz, od kwietnia.