– Mamy już zgodę Ministerstwa Finansów. Z propozycją zmiany przepisów wystąpimy na początku przyszłego roku – mówi Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, wiceminister pracy. – Biuro Legislacyjne Sejmu nie zgodziło się, by ta zmiana została przeprowadzona wraz z ustawami okołobudżetowymi. Dlatego będzie potrzebny oddzielny projekt.

MPiPS planuje odmrożenie wskaźnika minimalnego wynagrodzenia przyjmowanego do obliczania dofinansowań do pensji niepełnosprawnych pracowników. Resort zapowiada przywrócenie mechanizmu, w myśl którego będzie brane pod uwagę minimalne wynagrodzenie z poprzedniego roku. Nie wiadomo jeszcze, za jaki okres przedsiębiorcy dostaną wyższe dofinansowania.

Waży się jeszcze decyzja, za jaki okres będzie przysługiwała podwyżka dotacji

– Przyszłoroczny budżet jest bardzo napięty, rozważamy więc dwa warianty. Pierwszy zakłada, że podwyżka dofinansowań nastąpi dopiero od marca 2012 r. Drugi – że po zmianach przedsiębiorcy dostaną wyrównanie dofinansowań wstecz, od początku roku – zdradza Duda.

Niewykluczone, że decyzja w sprawie daty, od której firmy dostaną wyższe dofinansowania, zależy od tego, ile pieniędzy trafi do PFRON jako zwrot niewykorzystanych środków z zakładowych funduszy rehabilitacji osób niepełnosprawnych. Ponad 2 tys. zakładów pracy ma obowiązek na początku przyszłego roku wpłacić do PFRON nadwyżkę środków z poprzednich lat zalegających na tych funduszach.

Reklama
Reklama

Ta zmiana ma złagodzić skutki podwyższenia od przyszłego roku minimalnego wynagrodzenia (do 1,5 tys. zł), jakie otrzymuje część niepełnosprawnych pracowników. Ze względu na malejącą z roku na rok dotację w stosunku do minimalnego wynagrodzenia część firm zapowiedziała zwolnienia niepełnosprawnych pracowników. O zatrudnienie mogą się obawiać osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności, których na rynku pracy jest najwięcej.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.nowosielska@rp.pl