Zgodnie z art. 3571 § 1 kodeksu cywilnego, jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę, sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym. Przywołana wyżej regulacja jest kolejnym instrumentem, który być może mogą rozważyć przedsiębiorcy w czasach pandemii.
Rola sądu
Artykuł 3571 k.c. reguluje możliwość ingerencji sądu w treść łączącego strony stosunku umownego przez oznaczenie sposobu wykonania zobowiązania, wysokości świadczenia lub nawet rozwiązania umowy. Możliwość ta ma charakter wyjątku od zasady związania stron zawartą umową, podyktowanego zaistnieniem nadzwyczajnej zmiany stosunków, której strony nie przewidywały przy zawarciu umowy. Nadzwyczajną naturę mają również skutki wywołane przez zmianę stosunków, do których ustawodawca zaliczył spełnienie świadczenia połączone z nadmiernymi trudnościami albo grożącą jednej ze stron rażącą stratę. Ingerencja może być podjęta po rozważeniu interesów stron i jej zgodności z zasadami współżycia społecznego. Rozwiązanie umowy, obwarowane zwrotem „nawet orzec o rozwiązaniu umowy", może być zastosowane wyjątkowo w sytuacji, gdy nie można było osiągnąć celu przez zmianę treści umowy. Nadzwyczajna zmiana stosunków rozumiana jest jako zdarzenie rzadko zachodzące, niezwykłe, wyjątkowe czy normalnie niespotykane. Do przyczyn zaistnienia takiego stanu zaliczane są zdarzenia natury przyrodniczej (np. nieurodzaj), społecznej (np. epidemia, klęski żywiołowe, kryzys gospodarczy), powszechnie występujące. Do tych sytuacji zaliczane są także zaskakujące zmiany stawek podatkowych, celnych czy gwałtowne zmiany poziomu cen na rynku. Nieprzewidywalność związana jest z przyszłą sytuacją. Hipotezą art. 3571 k.c. objęte są tylko zdarzenia nadzwyczajne o charakterze powszechnym, niezależne od woli stron, wykraczające poza typowe ryzyko gospodarcze. Między nadzwyczajną zmianą stosunków a nadmierną trudnością spełnienia świadczenia lub groźbą straty musi zachodzić związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., a nadzwyczajna zmiana stosunków ze swej istoty nie może mieć indywidualnego charakteru, nie może dotyczyć osobistej sfery strony (choroba strony lub członka jej rodziny, czy nawet śmierć strony); w takiej sytuacji można rozważać kwestię niemożliwości świadczenia (wyrok SN z 8 marca 2018 r., sygn. akt II CSK 303/17). W innym z orzeczeń uznano, że art. 3571 k.c. nie należy do unormowań regulujących odpowiedzialność odszkodowawczą. Normalny związek przyczynowy określony w art. 361 § 1 k.c. pełni funkcję przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, wyznacza również granice tej odpowiedzialności. Na podstawie art. 3571 k.c. dokonywanie tego rodzaju zabiegu nie jest uzasadnione, co wynika z natury instytucji uregulowanej w tym przepisie. Skoro zmiana stosunków obiektywnie powoduje nadmierne trudności lub groźbę rażącej straty, to ocena normalności tego skutku nie powinna mieć znaczenia, więc nie ma dostatecznych argumentów przemawiających za przyjęciem, iż zastosowanie do oceny omawianego związku przyczynowego ma art. 361 § 1 k.c. (wyrok SN z 7 grudnia 2007 r., sygn. III CSK 172/07).
Czytaj także: Koronawirus a klauzula rebus sic stantibus: skuteczne remedium czy martwy przepis?
Zawarta w treści art. 3571 k.c. klauzula rebus sic stantibus pozostaje w bezpośrednim związku z fundamentalną zasadą pacta sunt servanda, a art. 3571 k.c. jest traktowany jako wyjątek od tej zasady. Klauzula rebus sic stantibus, tak jak i inne instytucje umożliwiające modyfikację (np. art. 629, 632 § 2, art. 907 § 2 k.c.) lub rozwiązanie zobowiązania (np. art. 632 § 2, art. 913 k.c.) mają nie tylko wyjątkowy, ale także nadzwyczajny charakter. W ten sposób zasada pacta sunt servanda ulega wzmocnieniu. O nadzwyczajnym charakterze klauzuli rebus sic stantibus świadczą sformułowania użyte do jej opisania: „nadzwyczajna zmiana stosunków", „nadmierna trudność" lub „rażąca strata przy spełnieniu świadczenia" oraz nieprzewidywalność tych okoliczności (wyrok SN z 19 listopada 2014 r., sygn. II CSK 191/14).
Nawiązując do przesłanki zastosowania art. 3571 k.c., którą jest nadzwyczajna zmiana stosunków, której strony w chwili zawierania umowy nie przewidziały, oceniono, że rozważenia każdorazowo wymaga spełnienie tej przesłanki. Posłużenie się przez ustawodawcę pojęciem „nadzwyczajności" (zmiany) nie upoważnia jednak do twierdzenia, iż zmianę taką tworzą wyłącznie okoliczności jednorazowe, dramatyczne, spektakularne, zbliżone do wymienionych w art. 269 k.z., który zastosowanie klauzuli dopuszczał „z powodu nadzwyczajnych wypadków, jako to: wojny, zarazy, zupełnego nieurodzaju i innych klęsk żywiołowych". Nadzwyczajna zmiana stosunków może wystąpić w warunkach stabilnego rozwoju gospodarczego, nadzwyczajną zmianę stosunków może też tworzyć ciąg zdarzeń w postaci przemian społecznych, gospodarczych i politycznych, które przez swoje oddziaływanie na treść łączącego strony stosunku prawnego zniweczyły pierwotne kalkulacje stron, a które nie były nawet przy dołożeniu należytej staranności do przewidzenia w chwili zawarcia umowy. Przy czym nie ma tu mowy o efektach normalnego, sukcesywnego rozwoju gospodarczego (wyrok SN z 17 października 2012 r., sygn. II CSK 646/11).
Subiektywną przesłankę zastosowania art. 3571 k.c. w postaci nieprzewidywalności należy odnosić do gospodarczych następstw nadzwyczajnej zmiany stosunków. Stanowisko takie znajduje potwierdzenie w literalnej wykładni art. 3571 k.c. i samej konstrukcji klauzuli rebus sic stantibus przyjętej w przepisach kodeksu. Przesłankę przewidywalności odnosi się do określonych w art. 3571 k.c. konsekwencji nadzwyczajnej zmiany stosunków, np. zmiany przepisów prawa podatkowego (wyrok SN z 17 stycznia 2008 r., sygn. akt III CSK 202/07). W innym z rozstrzygnięć przyjęto też, że ogólnie zmiana ustawodawstwa (także w zakresie regulacji podatkowych) może być uznana w okolicznościach konkretnej sprawy za nadzwyczajną zmianę stosunków w rozumieniu art. 3571 k.c. Jednakże muszą być spełnione także inne przesłanki zastosowania tego przepisu. Z reguły przyjmuje się to, iż umowa objęta modyfikacją nie może być wykonana w całości lub przynajmniej w takiej części, do jakiej może odnosić się żądanie jej modyfikacji na podstawie art. 3571 k.c. (wyrok SN z 22 listopada 2007 r., sygn. III CSK 111/07).
Umowa przedwstępna
Dopuszcza się możliwość zastosowania klauzuli rebus sic stantibus do każdego rodzaju umowy, również do umowy przedwstępnej. W przypadku klauzuli rebus sic stantibus bez znaczenia jest to, czy umowa ma charakter wzajemny (wyrok SN z 12 czerwca 2013 r., sygn. II CSK 655/12). Artykuł 3571 k.c. nie wyłącza spod swego zakresu stosowania jakiegokolwiek rodzaju umowy (wyrok SN z 21 września 2011 r., sygn. akt I CSK 727/10).
Skutki nadzwyczajnej zmiany stosunków muszą być tego rodzaju, że spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą. Błędne jest zawężanie pojęcia „rażącej straty" z art. 3571 k.c. do pojęcia straty w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. Użyte w art. 3571 k.c. określenie „rażąca strata" ma autonomiczny charakter i nie może być interpretowane w oderwaniu od istoty i celu konkretnego zobowiązania, a o rażącej stracie decyduje nie samo porównanie aktualnej wartości świadczeń, ale całokształt skutków wykonania zobowiązania dla majątku strony, przy uwzględnieniu celu zobowiązania i tego, jakich korzyści z jego wykonania strona mogła się spodziewać (wyrok SN z 19 listopada 2014 r., sygn. akt II CSK 191/14).
Nie można z góry wyłączyć dopuszczalności sądowej modyfikacji treści stosunku prawnego na podstawie art. 3571 k.c. z uwzględnieniem wymienionych w tym przepisie przesłanek (postanowienie SN z 30 stycznia 2008 r., sygn. III CZP 140/07).
Na tle klauzuli rebus sic stantibus formułuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego regułę, że sąd nie jest związany wskazanym przez stronę sposobem modyfikacji stosunku obligacyjnego. Przedmiot sporu wynikający z żądania strony, wyprowadzonego z art. 3571 k.c., wyznacza jednak wskazany przez powoda stosunek obligacyjny, którego modyfikacji może dokonać sąd (wyrok SN z 29 października 2015 r., sygn. I CSK 901/14). Artykuł 3571 k.c. określa szeroki zakres uprawnień sądu, przyjmując słuszne założenie, iż sprzeczne interesy stron, które nie zdołały dojść do porozumienia co do potrzeby lub sposobu zmiany obowiązków umownych mimo drastycznej zmiany okoliczności faktycznych, mogą być racjonalnie uwzględnione niekoniecznie tylko w drodze rozwiązań wskazywanych przez stronę zgłaszającą powództwo i z natury rzeczy skłaniającą się do wyboru zmian korzystnych przede wszystkim dla niej. Zastosowanie przewidzianej w art. 321 § 1 k.p.c. zasady, że sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie, jako odnoszącej się do propozycji zmodyfikowania umowy sprecyzowanej w pozwie, prowadziłoby do wniosku, iż powództwo może być tylko uwzględnione lub oddalone. W rezultacie uregulowana w art. 3571 k.c. klauzula rebus sic stantibus byłaby instrumentem niesprawnym, pozbawionym rzeczywistej zdolności kształtowania prawidłowego i sprawiedliwego sposobu realizacji umów w przypadku nadzwyczajnej zmiany okoliczności. Przedmiot sporu opartego na żądaniu wywiedzionym z art.3571 k.c. wyznacza jednak wskazany przez powoda stosunek prawny, którego modyfikacji, a nawet likwidacji może dokonać sąd. Jedynie wykroczenie ponad granice tak oznaczonego przedmiotu stanowiłoby naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. (wyrok SN z 14 stycznia 2009 r., sygn. IV CSK 385/08).
Konieczny pozew
Żądanie wynikające z art. 3571 k.c. powinno być zawarte w pozwie lub pozwie wzajemnym, jeżeli można uznać, że zarzut mógłby stanowić podstawę ukształtowania przez sąd stosunku zobowiązaniowego stron przez oznaczenie sposobu wykonania zobowiązania lub określenie wysokości dochodzonego świadczenia, to bez zgłoszenia odpowiednio umotywowanego żądania sąd nie mógłby rozwiązać umowy i orzec o wynikających z takiego rozstrzygnięcia rozliczeniach między stronami. Nie jest możliwe domaganie się ukształtowania stosunków stron przez sąd bez zgłoszenia odpowiedniego żądania (wyrok SN z 22 września 2011 r., sygn. V CSK 420/10). Jeśli strona nie wystąpi z odpowiednim roszczeniem na podstawie art. 3571 k.c. w czasie, gdy istnieje jeszcze możliwość oznaczenia sposobu wykonania zobowiązania, wysokości świadczenia lub rozwiązania umowy, czyli wtedy, gdy trwa stosunek zobowiązaniowy, nie może później żądać zmiany wysokości świadczenia, skoro zostało ono już spełnione. Sąd w szczególności nie może oznaczać na podstawie art. 3571 k.c. wysokości spełnionego świadczenia, nawet gdy zdaniem strony nie zostało ono wykonane należycie lub w ogóle nie zostało wykonane. Jeżeli mamy do czynienia z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania, to ochrony swoich interesów strona nie może poszukiwać na podstawie art. 3571 k.c., lecz właściwą podstawą mogą być przepisy o naprawieniu szkody (art. 471 i nast. k.c. lub art. 415 k.c.). Z art. 3571 k.c. wynika wyraźnie, że przedmiotem regulacji jest sytuacja, gdy nie upłynął jeszcze termin spełnienia świadczenia, skoro w przepisie tym stwierdza się, iż spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziło jednej ze stron rażącą stratą. Po terminie, w którym świadczenie powinno być spełnione, nie można twierdzić, że jego spełnienie byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami lub groziło jednej ze stron nadmierną stratą, ale jeżeli dłużnik nie wykonał lub wykonał nienależycie zobowiązanie, a zostaną spełnione także dalsze przesłanki przewidziane w art. 471 k.c., wierzyciel może skorzystać z jednego z uprawnień przewidzianych w przepisach k.c. regulujących skutki niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (wyrok SN z 21 lipca 2006 r., sygn. akt III CSK 119/05). Stwierdzono też, że uruchomienie sądowej kontroli umowy w świetle omawianej regulacji może nastąpić w wyniku wszczęcia odpowiedniego procesu, nie może natomiast nastąpić w wyniku podniesienia zwykłego zarzutu procesowego w innym postępowaniu (wyrok SN z 16 stycznia 2018 r., sygn. I CSK 54/17).
W orzecznictwie zwrócono także uwagę na to, że podstawą prawną sądowej zmiany umowy, równorzędną z art. 3571 k.c., ale z uwagi na wskazanie innych przesłanek o częściowo krzyżującym się zakresie zastosowania, może być art. 632 § 2 k.c. W przeciwieństwie do art. 3571 k.c., mającego zastosowanie jedynie w razie wykazania nadzwyczajnej zmiany stosunków, zezwala on na jej modyfikację przez podwyższenie wynagrodzenia ryczałtowego już w przypadku, gdy wskutek zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć, wykonanie umowy groziłoby przyjmującemu zamówienie rażącą stratą. Nie musi to być strata, która zachwiałaby kondycją finansową wykonawcy bądź groziłaby mu upadłością, wystarczy zwykła rażąca strata transakcyjna. Za nadzwyczajną zmianę stosunków należy zatem uznać taką, która niweczy kalkulację dokonywaną przez wykonawcę z uwzględnieniem zwykłego ryzyka kontraktowego, więc nie można zaakceptować stanowiska ograniczającego możliwość zastosowania wskazanej normy tylko do zaskakującej zmiany podatków i ceł, cen materiałów i innych czynników koniecznych do wykonania przedmiotu umowy. Jednak możliwość zastosowania tej normy jest ograniczona, w szczególności powinna mieć odniesienie do umów, które nie zostały wykonane ze skutkiem wygaśnięcia zobowiązania (wyrok SN z 5 grudnia 2013 r., sygn. V CSK 2/13).
Autor jest radcą prawnym i wykładowcą Uczelni Łazarskiego w Warszawie