Udzielanie pożyczek jest jednym z podstawowych sposobów dokapitalizowania spółek. Niekiedy strony z różnych powodów postanawiają, że dług nie będzie spłacany. Wynikać to może chociażby z sytuacji gospodarczej pożyczkobiorcy czy zmiany planów gospodarczych stron.

Jedną z operacji wykonywanych w takich sytuacjach jest tzw. konwersja wierzytelności przysługującej wierzycielowi z tytułu pożyczki na kapitał zakładowy pożyczkobiorcy. W praktyce polega ona na przekształceniu wierzytelności przysługującej wierzycielowi wobec spółki na udziały w podwyższonym przez spółkę kapitale zakładowym. W efekcie dochodzi do wygaśnięcia wierzytelności względem spółki. Skutki podatkowe takiej operacji budzą wiele wątpliwości.

Punktem wyjścia powinno być ustalenie, w jaki sposób dochodzi do konwersji wierzytelności. Możliwe są dwa, wywołujące różne skutki podatkowe, rozwiązania:

[b]1) aport[/b] – wierzyciel wnosi wierzytelność aportem (jako wkład niepieniężny) i w zamian otrzymuje udziały w podwyższonym kapitale zakładowym pożyczkobiorcy;

[b]2) potrącenie[/b] – wierzyciel zobowiązuje się do wniesienia wkładu pieniężnego i następnie potrąca swoją wierzytelność względem spółki o wydanie udziałów z roszczeniem spółki o opłacenie udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym.

[srodtytul]Co jest przychodem[/srodtytul]

Jeśli chodzi o skutki aportu wierzytelności dla pożyczkodawcy, to trzeba wziąć pod uwagę, że zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 7 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893]ustawy o CIT[/link] w razie wniesienia wkładu niepieniężnego do spółki w postaci innej niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część przychodem dla wnoszącego aport jest wartość nominalna udziałów otrzymanych w zamian za aport.

Pożyczkodawca rozpozna więc przychód w wysokości wartości nominalnej udziałów objętych w spółce (pożyczkobiorcy) w zamian za wierzytelność.

Warto zwrócić uwagę, że odpowiednie zastosowanie ma tu art. 14 ustawy o CIT. Odesłanie do tego przepisu jest co najmniej problematyczne.

[ramka][b]Problemy z wartością rynkową[/b]

Art. 14 ustawy o CIT mówi, że przychodem z odpłatnego zbycia praw lub rzeczy jest ich wartość wyrażona w cenie określonej w umowie. Dalej jednak wskazuje, że jeżeli wartość ta bez uzasadnionej przyczyny odbiega od rynkowej, przychód ten określa organ podatkowy w wysokości wartości rynkowej.

Taki zapis wywołuje wątpliwości, czy pojęcie wartości rynkowej należy odnosić do wartości aportu, czy wartości udziałów otrzymanych w zamian?

Skoro art. 14 ma mieć tylko odpowiednie zastosowanie, można twierdzić, że wartość rynkowa powinna odnosić się do prawa majątkowego (wierzytelności) zbywanego przez podatnika, tj. przez „cenę” należy rozumieć wartość aportu, a nie wartość otrzymanych udziałów. Przyjęcie, że wartość rynkowa powinna odnosić się do otrzymanych za wierzytelność udziałów, jest bowiem trudne do zaakceptowania.

[b]Po pierwsze,[/b] skoro art. 12 ust. 1 pkt 7 ustawy o CIT wskazuje w sposób szczególny, co jest przychodem, to nie można twierdzić, ze art. 14 wprowadza jeszcze bardziej szczegółową regulację, tj. że przychodem ma być „cena”.

Gdyby tak było, to odesłanie do tego przepisu w ogóle byłoby zbędne, podobnie jak sam art. 12 ust. 1 pkt 7 ustawy o CIT, każdorazowo można by bowiem określać przychód na podstawie art. 14.

[b]Po drugie,[/b] taka interpretacja prowadziłaby niaejako do podwójnego opodatkowania transakcji, raz w momencie otrzymania udziałów, gdzie przychodem byłaby ich wartość nominalna powiększona o element doszacowania, a następnie w momencie ich zbycia, kiedy kosztem podatkowym nie byłaby przecież „oszacowana” przez organy wartość rynkowa, lecz wartość nominalna objętych wcześniej udziałów zgodnie z art. 15 ust. 1k pkt 1.

Warto zauważyć, że wspomniane odesłanie jest tak nieprecyzyjne, że w doktrynie prezentowane jest stanowisko, zgodnie z którym art. 14 w odniesieniu do aportów w ogóle nie powinien być stosowany. O ile orzecznictwo sądów zdaje się zmierzać w kierunku pozytywnej dla podatników interpretacji wskazanego przepisu, uznając, że przychodem jest jedynie wartość nominalna otrzymanych udziałów, o tyle stanowiska organów podatkowych w tym zakresie są ciągle rozbieżne.[/ramka]

Wysokość kosztów uzyskania przychodów powinna być ustalona zgodnie z art. 15 ust. 1j pkt 3 ustawy o CIT. Koszty te na dzień objęcia udziałów w zamian za wkład niepieniężny określa się w wysokości faktycznie poniesionych wydatków na nabycie wnoszonych aportem składników majątku, niezaliczonych do kosztów uzyskania przychodów.

[srodtytul]Wydatki na nabycie[/srodtytul]

Szczególne wątpliwości budzi, jak ustalić owe „wydatki na nabycie” w odniesieniu do pożyczki. Inaczej niż w przypadku wniesienia wierzytelności nabytych od podmiotu trzeciego nie powstają tu żadne koszty, które byłyby uprzednio zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Zwrot kwoty głównej pożyczki i jej spłata są bowiem neutralne podatkowo (nie są ani kosztem pożyczkobiorcy, ani przychodem pożyczkodawcy).

Można argumentować, że od strony pożyczkodawcy udzielenie pożyczki skutkowało nabyciem wierzytelności, a nabycie to nastąpiło w zamian za środki pieniężne w wysokości wartości nominalnej udzielonej pożyczki.

Stąd wartość ta może być potencjalnie kosztem podatkowym (spełnia wskazane w art. 15 ust. 1j pkt 3 warunki) i takie stanowisko niekiedy potwierdzają organy podatkowe. Inne prezentują, niestety, sądy administracyjne.

Wskazują, że nie można twierdzić, że pożyczkodawca poniósł jakiekolwiek wydatki z tytułu udzielenia pożyczki. Ostatnio taki negatywny dla podatników wyrok wydał[b] WSA w Gdańsku (orzeczenie z 12 października 2010 r., I SA/ Gd 505/10[/b]).

Trudno się jednak zgodzić z takim poglądem. Pożyczkodawca poniósł bowiem realny koszt uzyskania wierzytelności względem pożyczkobiorcy, a mówiąc wprost, nastąpił po jego stronie realny wypływ gotówki skutkujący zapisaniem wierzytelności po stronie aktywów. Gdyby ów wypływ gotówki nie nastąpił, uzyskanie wierzytelności nie byłoby możliwe.

Wartość otrzymanych udziałów nie może być przy tym uznana za spłatę tej wierzytelności (mimo że z technicznego punktu widzenia do takiego skutku dochodzi), skoro ustawodawca przewiduje w takim wypadku powstanie przychodu (a jak zaznaczyłam, spłata kwoty głównej pożyczki jest podatkowo neutralna).

Przyjmując stanowisko sądów, pożyczkodawca otrzymuje z tytułu aportu wierzytelności przychód i nie ma możliwości pomniejszenia go o koszty, które przecież ekonomicznie poniósł.

[srodtytul]Jak rozliczyć odsetki[/srodtytul]

Kolejne zagadnienie: w jaki sposób należy traktować odsetki od takiej pożyczki. Wydaje się, że decydujące znaczenie powinno mieć, czy zostały one skapitalizowane, czy były tylko naliczone. Przy kapitalizacji można argumentować, że stały się w wyniku doliczenia do kwoty głównej pożyczki takim samym wydatkiem jak kwota główna.

Natomiast odsetki naliczone są dla pożyczkodawcy jedynie pewnym kosztem alternatywnym (chodzi o wartość utraconych korzyści powstałych wskutek braku ich zapłaty i udostępnienie kapitału, który „pracował” u innego podmiotu). Pierwszy raz pożyczkodawca uzyskuje realną wartość z tytułu tych odsetek (nominalną wartość udziałów) i pierwszy raz jest ona opodatkowana.

W takim wypadku znacznie trudniej uznać, że zostały one w jakikolwiek sposób „wydatkowane” i że są kosztem podatkowym u pożyczkodawcy.

[srodtytul]Podatek u źródła[/srodtytul]

Wątpliwość budzi również, czy w wyniku wniesienia aportem wierzytelności odsetkowej dochodzi do zapłaty przez pożyczkobiorcę naliczonych odsetek. Jeżeli przyjąć, że tak, to w sytuacji gdy pożyczkodawcą był podmiot zagraniczny, może dojść do powstania obowiązku poboru podatku u źródła (zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy o CIT).

Można argumentować, że na skutek konwersji wierzytelności pożyczkodawca otrzymuje wymierną korzyść w postaci udziałów odzwierciedlających wartość odsetek naliczonych do dnia konwersji. Konsekwentnie należałoby uznać, że dochodzi do faktycznej zapłaty odsetek, ponieważ w wyniku konwersji wygasa całe zobowiązanie pożyczkobiorcy.

Organy podatkowe niekiedy podzielały taki pogląd. Ostatnio jednak minister finansów uznał, że w wyniku konwersji dochodzi do umorzenia wierzytelności odsetkowej z mocy prawa (dochodzi do konfuzji osoby będącej dłużnikiem i wierzycielem) i takie zdarzenie nie może być uznane za zapłatę odsetek powodującą powstanie obowiązku w podatku u źródła[b] (interpretacja z 21 maja 2010 r., ITPB3/423-81c/10/MT).[/b]

[srodtytul]Skutki aportu dla pożyczkobiorcy[/srodtytul]

Wierzytelność otrzymana tytułem wkładu niepieniężnego nie będzie przychodem spółki pożyczkobiorcy. Art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o CIT wyłącza bowiem z przychodów podatkowych te otrzymane na utworzenie lub powiększenie kapitału zakładowego.

Naliczone lecz niezapłacone odsetki nie są kosztami podatkowymi (na mocy art. 16 ust. 1 pkt 11). Stają się nimi jednak z chwilą ich zapłaty.

Jeżeli odsetki od pożyczki zostały jedynie naliczone, pojawia się pytanie, czy konwersja wywoła skutek tożsamy z ich zapłatą, a jeśli tak, to czy będą dla pożyczkobiorcy kosztem?

Uznając, że w wyniku konwersji nie dochodzi do zapłaty odsetek powodującej powstanie obowiązku poboru podatku u źródła, konsekwentnie można by przyjąć, że pożyczkobiorca nie jest uprawniony do uznania odsetek za koszt podatkowy w dacie konwersji.

I odwrotnie, uznając, że konwersja powoduje zapłatę odsetek, należałoby opowiedzieć się za możliwością zaliczenia ich wartości do kosztów podatkowych. Drugie podejście jest bardziej uzasadnione z dwóch powodów:

- wydanie określonej wartości nominalnej udziałów uważa się za zapłatę,

- te same odsetki u wnoszącego (podmiotu polskiego) będą przychodem do opodatkowania.

[srodtytul]Co z potrąceniem [/srodtytul]

Przyjrzyjmy się teraz podatkowym skutkom potrącenia wierzytelności u pożyczkodawcy.

Ponieważ ustawa o CIT wskazuje jedynie, że opodatkowane jest nabycie udziałów w zamian za wkład niepieniężny, to a contrario należy przyjąć, że opłacenie udziałów w gotówce (w tym wypadku nie bezpośrednio, a poprzez potrącenie) nie wywołuje w momencie ich objęcia konsekwencji podatkowych w odniesieniu do wartości nominalnej pożyczki.

Przychód powstanie natomiast w dacie zbycia takich udziałów. Wówczas też pożyczkodawca będzie uprawniony do rozpoznania kosztów podatkowych w wysokości wydatków poniesionych na objęcie udziałów, zgodnie z art. 16 ust. 1 pkt 8.

Jednocześnie potrącenie wzajemnych wierzytelności w odniesieniu do odsetek od pożyczki będzie uznane za ich zapłatę i w konsekwencji po stronie pożyczkodawcy (podmiotu polskiego) powstanie przychód z tego tytułu opodatkowany 19-proc. CIT. Natomiast w odniesieniu do kwoty głównej pożyczki potrącenie będzie uznane za zapłatę i będzie neutralne podatkowo.

Jeżeli pożyczka została udzielona przez podmiot zagraniczny, po stronie pożyczkobiorcy powstanie obowiązek pobrania podatku u źródła (zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy o CIT). Potrącenie wierzytelności z tytułu odsetek jest bowiem uznawane za ich zapłatę na gruncie art. 26 ust. 7 tej ustawy. Podobny skutek wywoła kapitalizacja odsetek przed konwersją.

A jakie będą skutki potrącenia u pożyczkobiorcy?

Podobnie jak wniesienie aportu do spółki również potrącenie nie skutkuje po stronie spółki pożyczkobiorcy powstaniem przychodu podlegającego CIT (art. 12 ust. 4 pkt 4).

Wartość zapłaconych w wyniku potrącenia odsetek od pożyczki będzie dla niej kosztem podatkowym (art. 16 ust. 1 pkt 11). Nie zawsze jednak będzie to koszt bezpośredni; jeżeli pożyczka została wykorzystana na nabycie lub wytworzenie środków trwałych, to odsetki naliczone do momentu oddania ich do używania będą kosztem tylko poprzez odpisy amortyzacyjne.

[i]Autorka jest starszą konsultantką w Accreo Taxand[/i]