W pierwszym półroczu tego roku spadła wartość finansowania udzielonego przez firmy leasingowe na zakup samochodów osobowych. Znacząco wzrosła jednak wartość wyleasingowanych samochodów ciężarowych o ładowności do 3,5 tony. Powód? W tej drugiej kategorii mieszczą się samochody z tzw. kratką, czyli osobowych z homologacją ciężarowych. Popyt na te właśnie pojazdy napędza biznes firmom leasingowym.

Przyczyną jest zamieszanie wokół odliczania podatku VAT przy zakupie aut z kratką. Ministerstwo Finansów chce, by zamiast 100 proc. podatku przedsiębiorstwa mogły odzyskać jedynie jego 60 proc., ale nie więcej niż 6 tys. zł (tak jak przy nabywaniu aut osobowych). Te ograniczenia mają być czasowe (do dwóch lat) i mogą zacząć obowiązywać od 2011 r.

Leasingodawcy narzekają na brak stabilności prawa. Ale dziś korzystają na zamieszaniu wokół VAT. Większy popyt na auta z kratką był już widoczny w końcu 2009 r., a w tym roku jeszcze wzrósł.

Jak wynika z danych Związku Polskiego Leasingu, tylko w drugim kwartale wartość wyleasingowanych samochodów ciężarowych o ładowności do 3,5 tony wyniosła 1,25 mld zł wobec 873,4 mln zł w I kwartale. W całym pierwszym półroczu wzrost sięgnął 137 proc.

– Samochód z kratką stał się najbardziej poszukiwanym towarem w salonach. Klienci powinni się spieszyć z zakupem, ponieważ dostępność aut jest ograniczona, niektórych modeli z homologacją już nie ma – mówi Mariusz Zieliński z Raiffeisen-Leasing Polska.

Marcin Nieplowicz, ekonomista EFL, szacuje, że wartość leasingu pojazdów do 3,5 tony wyniesie w tym roku 4,9 mld zł, co oznacza wzrost o 87 proc. względem 2009 r. Według VB Leasing rynek leasingu pojazdów ciężarowych do 3,5 tony w pierwszym półroczu był wart 2,13 mld zł. W drugiej połowie roku można się spodziewać wyniku 2,3 – 2,45 mld zł.

Zdaniem leasingodawców ograniczenia w odliczeniu VAT sprawią, że popularność aut z kratką gwałtownie spadnie.