Ponieważ wyczerpała się pula dotacji na prace wdrożeniowe, [b]kwietniowy konkurs został zawieszony do czasu znalezienia dodatkowych pieniędzy[/b] – podała wczoraj Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.
Kilka dni wcześniej [b]zawiesiła też konkurs na wsparcie innowacyjnych inwestycji[/b]. O ile jednak w tym przypadku było wiadomo, że pieniądze są na wyczerpaniu, o tyle w przypadku tzw. projektów celowych to zupełna niespodzianka. Dotychczas odbyły się tylko trzy nabory, w tym jeden pilotażowy.
– Informacja o zawieszeniu konkursu na trzy tygodnie przed jego ogłoszeniem jest bardzo niekorzystna dla przedsiębiorców. Komplikuje niekiedy wielomiesięczne przygotowania – komentuje Grzegorz Kołodziej, kierownik biura funduszy europejskich w firmie Comarch. – Nasza spółka planowała ubieganie się o tego typu dotacje – dodaje.
Na lata 2007 – 2013 na wsparcie projektów celowych Polska dostała 760 mln euro – po 380 mln euro na wdrożenia i badania. Praktyka pokazała jednak, że firmy potrzebują prawie trzy razy więcej pieniędzy na prace wdrożeniowe niż na badawcze. Stąd szybkie wyczerpanie się dotacji na ten pierwszy cel.
– My największą wagę przywiązujemy do etapu badawczego, w którym pula grantów nie została wyczerpana. Powstaje pytanie, czy nie można rozdzielić tych dwóch działań i przyznawać dotacji tylko na badania – zauważa Grzegorz Kołodziej.