Warto więc jeszcze przed ruszeniem z ładunkiem sprawdzić, w jaki sposób i ile zapłacimy za przejazd.

[srodtytul]U zachodnich sąsiadów[/srodtytul]

W Niemczech system opłat obejmuje przede wszystkim autostrady. Jest ich ok. 12 tys. km. Opłaty dotyczą pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita (dmc) przekracza 12 t.

Jest też kilka odcinków dróg niebędących autostradami, a podlegających opłatom. Zostały one włączone w system, ponieważ nagminnie omijano nimi płatne autostrady. Konkretnie chodzi o odcinki dróg: B75 pomiędzy A261 a A253 (Hamburg), B4, A23 do Bad Bramstedt (Schleswig-Holstein), B9 pomiędzy niemiecko-francuską granicą a A65 (Rheinland-Pflaz).

Opłaty za korzystanie z płatnych niemieckich szos można uiszczać na trzy sposoby:

- płacić automatycznie za przejechane odcinki za pomocą urządzenia pokładowego OBU (On-Board-Unit), niezbędna jest też rejestracja u operatora, czyli w firmie Toll Collect,

- wykupić opłatę w terminalu stacjonarnym, wówczas rejestracja w Toll Collect nie jest wymagana,

- wnosić opłatę za pomocą Internetu: warunkiem jest rejestracja u operatora Toll Collect.

System oblicza automatycznie najkrótszą trasę w sieci dróg podlegających opłacie. Po zatwierdzeniu trasy użytkownik otrzymuje numer wykupu, który powinien mieć przy sobie podczas jazdy.

Uwaga! [b]Niemieckie urządzenie OBU jest wydawane nieodpłatnie, natomiast płaci się za jego montaż.[/b] Można to zrobić w Polsce, jest u nas ponad 200 autoryzowanych punktów serwisowych montujących takie urządzenia – najlepiej szukać ich w autoryzowanych punktach sprzedaży pojazdów.

W Niemczech jest sieć ok. 3,5 tys. punktów wykupu opłaty, nie ma więc kłopotu z wjazdem na autostradę w miejscu wybranym przez kierowcę nieposiadającego urządzenia OBU w pojeździe.

Przepisy przewidują też zwolnienia z opłat. Nie trzeba ich wnosić za autokary, pojazdy sił zbrojnych, policji, straży pożarnej, pomocy drogowej, a także za wozy cyrkowe – trzeba jednak wypełnić w tym celu odpowiedni formularz.

[srodtytul]Czechy z mikrofalą[/srodtytul]

Tu obowiązuje automatyczny system Premid. Podobnie jak niemiecki i polski dotyczy pojazdów powyżej 12 t dmc. Obejmuje autostrady, drogi szybkiego ruchu i pierwszej klasy. W systemie zastosowano technologię mikrofalową.

Pojazdy podlegające mytu muszą być być wyposażone w małe urządzenie elektroniczne – nazwane Premid – które komunikuje się z systemem pobierania myta. Nakleja się je w odpowiednim miejscu na przedniej szybie pojazdu.

Opłatę można wnieść na dwa sposoby:

- w trybie pre-pay – trzeba doładować urządzenie Premid dowolną kwotą. Gdy wartość środków na koncie spadnie poniżej 600 koron, urządzenie sygnalizuje za pomocą dźwięku konieczność doładowania. Wpłaty można dokonać m.in. na stacjach benzynowych

- w trybie post-pay – wtedy trzeba się zarejestrować w systemie. Nie ma wówczas konieczności uiszczania opłaty drogowej przed lub w trakcie podróży. Należna kwota zostanie automatycznie naliczona i wyszczególniona na fakturze.

Na terenie kraju działa ok. 300 punktów, w których można otrzymać i doładować urządzenie Premid.

[srodtytul]Na Słowacji winiety[/srodtytul]

W tym kraju, tak jak w Polsce, obowiązują jeszcze w 2009 r. winiety. Naklejki uprawniają do przejazdu po autostradach, drogach szybkiego ruchu oraz drogach I kategorii. Można je kupić na przejściach granicznych, na stacjach benzynowych i na poczcie. Obowiązek dotyczy aut niezależnie od ich dmc (nawet tych poniżej 3,5 t). Stawki są zróżnicowane w zależności od dmc. Od 2010 r. będzie obowiązywać system elektronicznego naliczania myta dla pojazdów powyżej 3,5 t dmc.

[srodtytul]Austria elektronicznie[/srodtytul]

Za przejazd austriackimi drogami szybkiego ruchu i autostradami pobierane jest myto metodą elektroniczną. Płaca je ci, którzy przemierzają tutejsze drogi pojazdami powyżej 3,5 t dmc. Zamontowany w pojeździe na przedniej szybie aparat, tzw. Go-Box, kontaktuje się z czujnikami zainstalowanymi na bramkach rozmieszczonych nad płatnymi szosami.

Urządzenie kosztuje 5 euro, a można je kupić w ponad 200 punktach na terenie Austrii. Mocuje się je na przedniej szybie.

Bramki rozpoznają numer Go-Box pojazdu przejeżdżającego w ich zasięgu i przekazują go centrali. Po przeliczeniu liczby kilometrów przejechanych płatnymi szosami zostaje naliczona odpowiednia kwota, a Go-Box zawiadamia kierowcę o tym fakcie.

Są dwie możliwości uiszczania opłat drogowych w Austrii.

Przy przedpłatach zakłada się specjalne konto z określoną kwotą wpłaconą gotówką lub kartą. W tym systemie odbierana pierwszy raz skrzynka Go-Box musi zostać „naładowana” odpowiednią kwotą. Przy przejeździe pod każdą bramką należność jest potrącana bezpośrednio z konta.

Drugi sposób to rozliczanie się po przejechaniu tras, czyli post payment. Trzeba w tym celu podpisać odpowiednią umowę. Przy zakupie Go-Box deklaruje się metodę rozliczeń. Przy post payment właściciel pojazdu otrzymuje regularnie rozliczenie przejechanych kilometrów.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=z.jozwiak@rp.pl]z.jozwiak@rp.pl[/mail]