Pozornie wydawałoby się, że regały, które przecież same w sobie nie są produktem oferowanym w sklepie, nie mają zbyt dużego wpływu na konkurencję. A jednak. Powszechnie wiadomo, że jednym z czynników wpływających na decyzję klienta o zakupie danego towaru jest jego ekspozycja na sklepowej półce. Jeszcze kilka lat temu to sklep zapewniał odpowiednie regały, a reprezentujący producentów przedstawiciele handlowi byli odpowiedzialni za ich atrakcyjne ułożenie. Dodatkowo na jednej półce często stały obok siebie produkty dwóch różnych marek. Dzisiaj sytuacja się zmieniła. Regały są coraz częściej dostarczane do sklepu przez producenta z zastrzeżeniem, że mogą się na nich znajdować wyłącznie towary przez niego wyprodukowane.
[srodtytul]Otwarty katalog czynów zabronionych[/srodtytul]
Problem pojawia się w sytuacji, kiedy w jednym sklepie będą funkcjonowały dwa podobne regały dostarczone przez konkurujące ze sobą firmy, różniące się jedynie znakiem towarowym producenta. Czy w takiej sytuacji można mówić o czynie nieuczciwej konkurencji? Moim zdaniem jak najbardziej.
Zgodnie z art. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=87D3C50233C5148B513CC4F91985E6B3?id=170546]ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jednolity DzU z 2003 nr 153, poz. 1503 ze zm. – dalej: ustawa) [/link][b]czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy czy klienta[/b], w szczególności wprowadzające w błąd oznaczenie towarów, naśladownictwo produktów i nieuczciwa reklama. Należy zaznaczyć, że katalog czynów nieuczciwej konkurencji jest otwarty, a co za tym idzie, także postępowanie niewymienione wprost w ustawie może wypełniać znamiona czynu niedozwolonego.
W ustawie, chociaż wymienia ona wiele różnorodnych zachowań stanowiących czyny nieuczciwej konkurencji, trudno jest znaleźć przepis, który odpowiadałby ustawianiu regałów podobnych do konkurencyjnych.
[srodtytul]Odwołanie do klauzuli generalnej[/srodtytul]
Dlatego też ocenę takiego działania trzeba przeprowadzić w oparciu o definicję czynu nieuczciwej konkurencji z art. 3 ustawy. [b]Takie stanowisko podzielił Sąd Najwyższy w wyroku z 11 lipca 2002 r. (I CKN 1319/2000)[/b], stwierdzając m.in., że na gruncie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji istnieją podstawy do przyjęcia, iż działanie wyczerpujące znamiona naśladownictwa może być zakwalifikowane jako czyn nieuczciwej konkurencji wywiedziony z klauzuli generalnej (art. 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji), jednakże po wykazaniu istotnych z punktu widzenia prawa konkurencji zarzutów przesądzających o naganności postępowania konkurenta i uzasadniających w ustalonych okolicznościach sprawy powołanie się na klauzulę dobrych obyczajów.
Należy więc ustalić, czy konkretne działanie jest sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami oraz czy zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta.
[srodtytul]Zgodne z prawem, niekoniecznie ze zwyczajami [/srodtytul]
Ustawienie w sklepie regału podobnego do już znajdującego się w nim „ekspozytora” innego producenta z pewnością nie jest działaniem sprzecznym z prawem. Regały są przecież towarem dostępnym dla wszystkich, a ich wstawianie w sklepach nie narusza żadnych przepisów. Wydaje się jednak, że można uznać opisane działanie za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Po pierwsze na rynku jest wielu producentów specjalnych regałów sklepowych. Po drugie, jeżeli już dokonuje się zamówienia u tego samego wytwórcy co konkurencja, to można wybrać takie kolory, aby każdy mógł z łatwością odróżnić, że chodzi o stoisko innego producenta.
Nie ulega też dyskusji, że zachowanie takie co najmniej zagraża interesom innego przedsiębiorcy, który już wcześniej zdecydował się na zainwestowanie w oryginalne regały. Wiąże się to w szczególności ze znacznymi kosztami, które ponoszone są w związku z chęcią zwiększenia sprzedaży własnych produktów. Jeżeli w tym samym sklepie pojawiają się identyczne regały – istnieje duże prawdopodobieństwo, że odbije się to na poziomie sprzedaży. Celem pierwszego producenta jest z pewnością wyróżnienie własnych produktów w sklepie. W sytuacji gdy konkurenci zamawiają dla swoich towarów podobne regały, oczekiwany przez niego efekt może nie zostać osiągnięty.
[srodtytul]Kto pierwszy, ten lepszy[/srodtytul]
Kryterium decydującym o tym, który z przedsiębiorców dopuścił się czynu nieuczciwej konkurencji, jest czas. [b]Zasady uczciwej konkurencji narusza ten, który kopiuje pomysły innego przedsiębiorcy, nawet gdy te nie dotyczą bezpośrednio sprzedawanego produktu.[/b] Dlatego też naruszającym zasady uczciwej konkurencji będzie ten, który jako drugi ustawia w sklepach regały identyczne z tymi, które w danej placówce zostały zainstalowane wcześniej.
[ramka][b]Czego można się domagać[/b]
Jakie działania może podjąć przedsiębiorca, którego prawa zostały naruszone? Na mocy art. 18 ustawy w razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji przedsiębiorca, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać:
- zaniechania niedozwolonych działań;
- usunięcia skutków niedozwolonych działań;
- złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie;
- naprawienia wyrządzonej szkody, na zasadach ogólnych;
- wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, na zasadach ogólnych;
- zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny. [/ramka]
[i]Autor jest adwokatem, współpracuje z Kancelarią Prawniczą Tetkowskii Partner w Warszawie[/i]