Od 16 kwietnia obowiązuje nowe [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B4FB7803F392AED72ED74F10BD06FD2A?id=308012]rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej z 7 kwietnia 2009 r. w sprawie przygotowania zawodowego dorosłych (DzU nr 61, poz. 502)[/link].
Mimo że urzędy pracy i przedsiębiorcy czekali na nie prawie trzy miesiące, to i tak nie spełnia ich oczekiwań. [b]Resort pracy nie przygotował bowiem wzorów dokumentów, które organizatorzy przygotowania zawodowego muszą złożyć. Ministerstwo scedowało ten obowiązek na pośredniaki.[/b] Tymczasem one, co jest w pełni zrozumiałe, tych formularzy jeszcze nie opracowały >patrz ramka pod tekstem.
Efekt jest tego taki, że rozporządzenie obowiązuje, ale pracodawcy mogą z niego skorzystać tylko wtedy, gdy sami opracują niezbędne wnioski (patrz ramka pod tekstem).
Uwaga! Przygotowanie zawodowe dorosłych obowiązuje od 1 lutego br. i jest uregulowane w art. 53a – m [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=EDFFB84EDA449B5F7B02E7114E3FA3EF?id=269029]ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (DzU z 2008 r. nr 69, poz. 415 ze zm.). [/link]
[srodtytul]Bezrobotny uczy się zawodu[/srodtytul]
Obejmuje praktyczną naukę zawodu albo przyuczenie do pracy. Pierwsze trwa od 12 do 18 miesięcy, a drugie od trzech miesięcy do pół roku. Praktyczna nauka zawodu zakończy się egzaminem zawodowym bądź czeladniczym.
Poziom zawodowej wiedzy ocenią izby rzemieślnicze albo komisje powołane przez kuratora oświaty. Przyuczenie do pracy dorosłych potwierdzi egzamin sprawdzający.
Dorosłym uczącym się zawodu nie trzeba dawać angaży, a tym bardziej płacić. To pracodawcy urząd pracy zrefunduje koszty kształcenia zawodowego: najpierw wypłaci 2 proc. przeciętnego wynagrodzenia za każdy miesiąc takiej aktywizacji, a następnie premię, o ile praktykant zda końcowy egzamin (400 zł pomnożone przez liczbę miesięcy trwania przygotowania). Bezrobotny natomiast w trakcie przygotowania zawodowego dostanie stypendium, od którego powiatowe urzędy pracy odprowadzą składki emerytalne, rentowe i wypadkowe. Takie są ogólne zasady.
[srodtytul]Pięcioetapowa procedura[/srodtytul]
A jak zorganizować takie przygotowanie w praktyce i wystąpić o pieniądze z tego tytułu? Z rozporządzenia wynika, że w sumie ten proces można podzielić na pięć etapów.
[b]ETAP 1 [/b]– składamy wniosek w sprawie gotowości utworzenia przygotowania zawodowego,
[b]ETAP 2 [/b]– w ciągu miesiąca starosta podejmuje decyzję,
[b]ETAP 3 [/b]– podpisujemy umowę w sprawie realizacji przygotowania zawodowego dorosłych,
[b]ETAP 4 [/b]– składamy wniosek o refundację wydatków poniesionych na uczestnika przygotowania zawodowego dorosłych,
[b]ETAP 5 [/b]– po ukończeniu tego przygotowania zawodowego wnioskujemy o wypłatę premii.
[srodtytul]Zgodnie z programem i bez świąt[/srodtytul]
Bezrobotny uczy się zawodu zgodnie z programem zaakceptowanym przez starostę. Określamy w nim formę przygotowania, nazwę zawodu i przypisany do niego kod, wykaz przewidzianych do realizacji zadań oraz nabywanych kwalifikacji. Dodatkowo muszą się w nim znaleźć wymagania dotyczące wykształcenia oraz predyspozycji psychofizycznych i zdrowotnych bezrobotnego, plan nauczania, wykaz literatury niezbędnej do nauki oraz metody sprawdzające efekty kształcenia. Ciekawostką jest, że taki program nie może być realizowany w niedzielę, święta i w porze nocnej. Na pracę w nocy starosta może pozwolić wyjątkowo, o ile wymaga tego charakter pracy w danym zawodzie.
Uwaga! Szczegółowy opis przepisów dotyczących przygotowania zawodowego dorosłych opublikujemy w DF 29 kwietnia.
[ramka][b]Chętni opracują wzory sami[/b]
[b]Komentuje Maciej Bątkiewicz, Dział Aktywizacji Rynku Pracy w Urzędzie m.st. Warszawy[/b]
Szkoda, że resort pracy nie stworzył powszechnej dokumentacji niezbędnej do zorganizowania przygotowania zawodowego dorosłych. Przez to urzędy pracy nie są gotowe na organizowanie tej formy aktywizacji zawodowej i trudno powiedzieć, jak długo taka patowa sytuacja będzie trwać. Nie oznacza to jednak, że dostęp do tego przygotowania zawodowego jest całkowicie zamknięty. Niezbędne wnioski pracodawcy mogą przygotować samodzielnie.
Bez wątpienia zostaną rozpatrzone i ocenione pod kątem formalnym. Warto zatem prześledzić dokładnie nowe rozporządzenie, by w dokumentacji nie popełnić żadnych błędów oraz by była ona kompletna. [/ramka]