Jakie roszczenia przysługują pracownikowi, który zostanie skutecznie odwołany z pełnionej funkcji, jeśli w efekcie tego zostanie z nim rozwiązana umowa o pracę z naruszeniem prawa pracy?
Zdaniem Sądu Najwyższego [b]odwołanemu członkowi zarządu spółki kapitałowej, zatrudnionemu na tym stanowisku na podstawie umowy o pracę, którą rozwiązano sprzecznie z prawem, nie przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy.[/b] Jeżeli podlegał on szczególnej ochronie, ma prawo do odszkodowania w wysokości równej wynagrodzeniu za czas pozostawania bez pracy w razie przywrócenia do pracy, lecz nie niższego niż określone w art. 471 k.p. ([b]wyrok SN z 17 sierpnia 2006 r., III PK 53/06[/b]).
Roszczenie o przywrócenie do pracy nie przysługuje, bo w takiej sytuacji pierwszeństwo ma prawo handlowe i skoro członek zarządu może być w każdym czasie odwołany, niewłaściwe byłoby przywracanie go po takim odwołaniu do pracy. Stracił bowiem prawo do reprezentowania spółki i zarządzania nią. Odzyskanie tych praw byłoby możliwe jedynie przez skuteczne zaskarżenie odwołania z zarządu.
Jedynym zatem roszczeniem, które przysługiwałoby chronionemu prawem pracy pracownikowi, pozostaje odszkodowanie. Zdaniem SN odszkodowanie w wysokości równej wynagrodzeniu za czas pozostawania bez pracy, do którego pracownik miałby prawo w razie przywrócenia do niej, jest właściwą rekompensatą dolegliwości, jaką jest dla niego brak możliwości powrotu do pracy.
[ramka][b]Przykład 1[/b]
Pana Janusza odwołano z funkcji prezesa zarządu spółki z o.o. W związku z tym nowo powołany zarząd rozwiązał z nim umowę o pracę za wypowiedzeniem. Panu Januszowi brakowało jednak trzech lat do osiągnięcia wieku emerytalnego. Był zatem szczególnie chroniony przed utratą pracy. Zgodnie z podanym orzeczeniem SN przysługiwało mu odszkodowanie równe wynagrodzeniu za czas pozostawania bez pracy w razie przywrócenia do niej, czyli za dwa lata trwania procesu.[/ramka]
[srodtytul]Ważność i nieważność[/srodtytul]
[b]Mimo że wypowiedzenia umowy o pracę z członkiem zarządu dokonał organ do tego nieuprawniony, wymówienie nie jest nieważne[/b]. Pracownik nie może zatem domagać się stwierdzenia jego nieważności. Niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę będzie uprawniało zwolnionego do wystąpienia do sądu pracy z żądaniem odszkodowania.
Podobnie jest zresztą przy stosunku organizacyjnym członkostwa w zarządzie. Jeżeli uchwała o odwołaniu członka zarządu zostanie podjęta z naruszeniem przepisów, nie ma podstaw, aby twierdzić, że jest ona nieważna z mocy prawa i nie wywołuje żadnych skutków. Taka uchwała może jedynie zostać unieważniona. Jeżeli natomiast taka uchwała nie została zaskarżona we właściwym czasie i trybie, to nawet podjęta z naruszeniem prawa czy postanowień umowy spółki pozostaje w pełni skuteczna.
Sąd Najwyższy potwierdził to, wskazując, że uchwała o odwołaniu członka zarządu spółki podjęta z naruszeniem prawa nie jest nieważna z mocy prawa i wywołuje skutek w postaci pozbawienia tego członka przymiotu osoby będącej piastunem organu osoby prawnej, dopóki nie zostanie unieważniona konstytutywnym orzeczeniem sądu gospodarczego. [b]Sąd pracy nie jest uprawniony do oceny legalności niezaskarżonej uchwały zgromadzenia wspólników o odwołaniu członka zarządu spółki (wyrok SN z 17 lutego 2004 r., I PK 305/03)[/b].
Konsekwencją tego poglądu jest także opisany brak możliwości przywrócenia do pracy osoby wcześniej skutecznie odwołanej z pełnionej funkcji.
[ramka][b]Przykład 2[/b]
Pan Michał został odwołany z członkostwa w zarządzie spółki uchwałą rady nadzorczej podjętą z naruszeniem prawa. Nie zaskarżył jednak tej uchwały. Zaskarżył jedynie będące jej skutkiem rozwiązanie z nim umowy o pracę, powołując się na to, że uchwała rady nadzorczej była nieważna. Zgodnie z opisanym orzeczeniem Sądu Najwyższego pan Michał przegra swoją sprawę.[/ramka]
[srodtytul]Bez przyczyny wypowiedzenia[/srodtytul]
Pracodawca musi wskazać przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę wtedy, gdy strony łączyła umowa na czas nieokreślony. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że u członków zarządu (a dokładniej byłych już członków) wystarczającą przyczyną uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę, której zawarcie wiązało się bezpośrednio z powołaniem na to stanowisko, jest skuteczne odwołanie ich z pełnionych wcześniej funkcji. Zwłaszcza gdy odwołanie nie zostało skutecznie podważone w trybie prawa handlowego. W takim wypadku nie ma potrzeby podawania żadnej innej przyczyny ([b]wyrok SN z 26 stycznia 2000 r., I PKN 479/99, wyrok SN z 25 listopada 1997 r., I PKN 388/97[/b]).
Powodem przyjęcia takiego rozwiązania jest to, że z chwilą odwołania pracownik traci uprawnienia do wykonywania swoich dotychczasowych obowiązków. Nie ma prawa dłużej reprezentować spółki i zarządzać nią. Zrozumiałe zatem jest, że jego dalsze zatrudnienie byłoby bezprzedmiotowe. Przyczynę wypowiedzenia należy jednak określić. Nie wystarczy samo odwołanie członka zarządu i późniejsze rozwiązanie z nim bezterminowej umowy o pracę. Nie można zmuszać pracownika, aby drogą dedukcji dochodził do tego, co jest przyczyną wymówienia.
Oczywiście jeśli członek zarządu był zatrudniony na umowę na czas określony albo na czas wykonania określonej pracy, np. na czas pełnienia funkcji, nie trzeba podawać przyczyny wypowiedzenia.
[ramka][b]Przykład 3[/b]
Pani Jolanta była zatrudniona jako członek zarządu na umowę na czas nieokreślony. Po odwołaniu jej z tej funkcji przez radę nadzorczą zarząd postanowił rozwiązać z nią umowę o pracę. Podał, że powodem wypowiedzenia jest wcześniejsze odwołanie pani Jolanty z funkcji. Podniosła ona, że przyczyna rozwiązania z nią umowy o pracę jest zbyt ogólnikowa. Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego nie ma jednak racji. Nie można zatem uznać, że rozwiązanie z nią umowy o pracę nastąpiło z naruszeniem prawa pracy.[/ramka]
[srodtytul]Rezygnacja to koniec [/srodtytul]
Czasami to sam członek zarządu spółki chce odejść ze stanowiska. Jego oświadczenie o rezygnacji z pełnionej funkcji – zatrudnionego na tym stanowisku na umowie o pracę, należy traktować jako wypowiedzenie tej umowy, chyba że coś innego wynika z wszystkich okoliczności.