Ostatnie stanowisko Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma ogromne znaczenie dla dziesiątek tysięcy przedsiębiorców zatrudniających osoby niepełnosprawne i otrzymujących miliardy dotacji z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Do tej pory PFRON przyjmował, że ma dziesięcioletni okres przedawnienia roszczeń o zwrot dotacji, jeśli jej wypłata nastąpiła niezgodnie z prawem. Ze stanowiska UOKiK wydanego na wniosek Federacji Przedsiębiorców Polskich wynika, że ten okres powinien być o połowę krótszy.
Ważne stanowisko
W piśmie DMP-2.52.179.2019.AH podpisanym przez Piotra Pełkę, dyrektora departamentu monitorowania pomocy publicznej UOKiK, można przeczytać: „Środki PFRON, stanowiące pomoc publiczną przekazaną nienależnie przedsiębiorcom tytułem dofinansowania do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych, podlegają zwrotowi na podstawie art. 49e ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu pracowników niepełnosprawnych.
Czytaj też:
UOKiK: Odpowiedź na pismo FPP przedawnienie pomocy publicznej.pdf
Wniosek do PFRON przez internet
Przepisy ustawy o finansach publicznych wskazują, że do spraw dotyczących niepodatkowych należności budżetowych o charakterze publiczno-prawnym, nieuregulowanych tą ustawą, stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego i odpowiednio przepisy Działu III ordynacji podatkowej. Należności te przedawniają się więc z upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin ich płatności (art. 70 ordynacji podatkowej)".
– Takie stanowisko to prawdziwa rewolucja w rozliczeniach z PFRON – mówi Edyta Sieradzka, wiceprezes OBPON.org. – Fundusz od lat zastrzega sobie dwa razy dłuższy niż w sprawach podatkowych czy ubezpieczeniowych okres na dochodzenie roszczeń.
Tymczasem przepisy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych zmieniają się nawet kilka razy w ciągu roku i nikt już nie pamięta, jakie reguły wypłaty wsparcia obowiązywały przed dziesięciu laty. Problem z weryfikacją tych rozliczeń polega też na tym, że wystarczy niewielka niedopłata w składkach ZUS, powstała bez winy przedsiębiorcy, i Fundusz żąda zwrotu całego miesięcznego dofinansowania wypłaconego na wszystkich zatrudnionych w firmie niepełnosprawnych.
– Ostatnio spotkałam się z przypadkiem żądania zwrotu 2 mln zł dotacji, gdy Fundusz dostał z ZUS błędną informację o zaległościach w zapłacie składek – dodaje Edyta Sieradzka. – Okazało się, że Zakład źle zaksięgował wpłatę spółki i na jej koncie była nadpłata, a postępowanie w sprawie zwrotu dotacji zostało umorzone.
Więcej czasu dla Komisji Europejskiej
Z pisma UOKiK wynika, że w niektórych przypadkach nadal będzie miał zastosowanie dziesięcioletni okres przedawnienia roszczeń o zwrot wsparcia na osoby niepełnosprawne. Oznacza to, że przedsiębiorcy zatrudniający niepełnosprawnych powinni przez 10 lat trzymać dokumenty związane z wypłatą takich dotacji.
Będzie tak, jeśli zwrotu dotacji zażąda Komisja Europejska. Zgodnie z art. 108 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej uprawnienia windykacyjne KE przedawniają się bowiem w tym terminie.
UOKiK odniósł się też do swoich wyjaśnień pochodzących z 6 sierpnia 2012 r. (DDO-52-298(4)/12/AH) i podkreślił, że wskazany tam dziesięcioletni okres przedawnienia roszczeń dotyczy sytuacji, gdy KE wydała decyzję o windykacji, a upłynął już krótszy termin przedawnienia z prawa krajowego.
– Trzeba pamiętać, że każda czynność podjęta przez Fundusz, przeprowadzenie kontroli czy wezwanie do zapłaty, wstrzymuje bieg przedawnienia – dodaje Edyta Sieradzka. – Wystarczy więc, że Fundusz kilka lat temu wszczął postępowanie administracyjne i ciągle może żądać zwrotu dotacji nawet sprzed ponad pięciu lat.
Opinia dla „Rzeczpospolitej"
Tomasz Chudobski, ekspert ds. prawa gospodarczego Federacji Przedsiębiorców Polskich
Zakładam, że pomimo korzystnego dla przedsiębiorców stanowiska UOKiK, wyroków TSUE i Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, PFRON będzie bronił prawa do żądania zwrotu dofinansowań z dziesięcioletnim okresem przedawnienia. Jestem jednak przekonany, że wykładnia stosowana przez Fundusz jest nie do obrony. Należy podkreślić, że wymogi stawiane przedsiębiorcom zatrudniającym osoby niepełnosprawne są nadmierne i nie wynikają z przepisów rozporządzenia KE nr 651/2014. Pracodawcy czasami bez własnej winy nie są w stanie ich spełnić, ale skutki zawsze odczuwają we własnej kieszeni. Potrzebna jest więc interwencja ustawodawcy, który ustali na nowo zasady weryfikacji rzetelności płatników.