Aktualizacja: 30.11.2018 05:15 Publikacja: 30.11.2018 05:15
Foto: Fotolia
Firma zajmująca się produkcją soków i przecierów owocowo-warzywnych część składników do nich sprowadza z zagranicy. Jeden z meksykańskich dostawców wysyłał kolejne kontenery i wystawiał faktury z odroczonym 60-dniowym terminem płatności. Tak stanowił bowiem ramowy kontrakt łączący strony. W takim też czasie polski przedsiębiorca składał w banku polecenia wypłaty i środki trafiały do partnera. W pewnym momencie Meksykanie zaproponowali jednak specjalny rabat (skonto) w wysokości 1,5 proc. wartości faktury, jeżeli polski kontrahent zgodziłby się skrócić termin płatności do 30 dnia i 1,7 proc. kwoty faktury, gdyby płatność została zrealizowana w przeciągu 14 dni. Biorąc pod uwagę przeciętną wartość pojedynczej dostawy, obniżka dla kupującego wynosiłaby ok. 400–450 euro. Sprawa była więc godna rozważenia.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas