Ogłoszony we wtorek projekt założeń zmiany ustawy o biegłych rewidentach i ich samorządzie ma rozwiązać problemy m.in. konfliktu interesów między audytorami i badanymi spółkami. Zmiany wynikają z wydanej w 2014 r. dyrektywy 2014/56/UE, która ma przeciwdziałać patologiom na rynku usług audytorskich. Jak zauważa Ministerstwo Finansów, podczas globalnego kryzysu finansowego ujawniły się braki i nieprawidłowości w działaniu takich firm. Nadszarpnęło to zaufanie do ich sprawozdań. Dlatego nadzór publiczny nad działalnością biegłych rewidentów ma być wzmocniony. Pełniłaby go nie tylko Komisja Nadzoru Audytowego, ale i minister finansów.
Aby zapobiec konfliktowi interesów, ma być obowiązkowa rotacja firm audytorskich w tzw. jednostkach zaufania publicznego (JZP). Pojęcie to ma obejmować emitentów papierów wartościowych (w tym samorządy), instytucje kredytowe (w tym SKOK) i zakłady ubezpieczeń.
Same firmy audytorskie też mają działać na nowych zasadach. Do reguł prowadzenia takiej działalności ma zostać dopisany warunek posiadania nieposzlakowanej opinii. Firmy będą musiały też zapewnić zachowanie standardów badania i niezależności. Wynagrodzenie za audyt nie może być uzależnione od świadczenia innych usług na rzecz danego klienta.
Proponowane rozwiązania mają wejść w życie najpóźniej 17 czerwca 2016 r. Do tego dnia bowiem Polska musi wdrożyć dyrektywę 2014/56/UE. Jednak projekt przewiduje sześcio- i dziewięcioletnie okresy przejściowe w przepisach o rotacji audytorów.
etap legislacyjny: opiniowanie przez instytucje