To znacznie więcej niż limit, który obowiązywał rok temu. Od stycznia 2008 r. księgi rachunkowe musiały bowiem prowadzić wszystkie firmy o przychodach przekraczających 3 022 000 zł. Tak znaczny wzrost wynika ze zmiany przepisów. Jeszcze rok temu limit wynosił 800 000 euro, obecnie jest to 1 200 000 euro.
[srodtytul]Wiele zależy od kursu euro[/srodtytul]
Wzrost limitu wynika z nowelizacji z 10 lipca 2008 r. (DzU nr 144, poz. 900). Przewidywała ona możliwość rezygnacji z ksiąg rachunkowych w trakcie roku. Prawo takie miały firmy, których obroty za 2007 r. nie przekroczyły 4 533 000 zł (tyle wynosi równowartość 1 200 000 euro według kursu z 30 września 2007 r.). Mogły one przejść na księgę przychodów i rozchodów od 1 września tego roku. Nie wszystkim się to jednak opłaciło. Ze względu na obniżkę kursu euro część przedsiębiorców, którzy się na to zdecydowali, od 1 stycznia będzie musiała ponownie zacząć stosować ustawę o rachunkowości.
[srodtytul]Które przychody uwzględniać[/srodtytul]
Nie wszystkie uzyskiwane w danym roku przychody są uwzględniane podczas ustalania, czy firma przekroczyła limity zobowiązujące do prowadzenia pełnej księgowości. Pod uwagę powinniśmy brać przychody netto ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych za poprzedni rok obrotowy.
Problem w tym, że ustawa o PIT także zawiera przepisy nakładające obowiązek prowadzenia pełnej księgowości. Odwołują się one do ustawy o rachunkowości, ale tylko w zakresie wysokości limitów. Jednocześnie nakazują uwzględniać wszystkie przychody z działalności gospodarczej. Jest to znacznie szersza kategoria, niż określona w ustawie o rachunkowości. Obejmuje m.in. przychody z odpłatnego zbycia środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych oraz otrzymane kary umowne.
Na tej podstawie urzędy skarbowe uznają, że porównując swoje przychody z limitem podatnicy muszą uwzględniać wszystkie przychody z działalności gospodarczej, a nie tylko te, które zostały wymienione w ustawie o rachunkowości.
[ramka][b]GPP>przykład[/b]
W 2007 r. spółka cywilna osiągnęła obrót w wysokości 4 mln 300 tys. zł. Od początku roku prowadziła więc księgi rachunkowe. Od 1 września z nich zrezygnowała. Niestety, od przyszłego roku ponownie będzie musiała je założyć. Spółka szacuje bowiem, że w 2008 r. jej obroty będą na podobnym poziomie (4 mln 200 tys. zł – 4 mln 300 tys. zł). Tymczasem ze względu na spadek kursu euro próg zobowiązujący do założenia ksiąg w 2009 r. jest znacznie niższy niż ten, który należało stosować 1 września tego roku.[/ramka]
[ramka][b]GPP>uwaga[/b]
Grzywna, kara pozbawienia wolności albo obie te kary łącznie grożą podatnikom, którzy nie prowadzą ksiąg.[/ramka]
[ramka][b]Dla kogo limity są istotne[/b]
Progi przychodów są ważne dla:
- osób fizycznych
- spółek cywilnych osób fizycznych
- spółek jawnych osób fizycznych
- spółek partnerskich.
Inni przedsiębiorcy są zobowiązani do stosowania ustawy o rachunkowości bez względu na wysokość osiąganych przychodów. [/ramka]
[ramka][b]Rozmowa z Przemysławem Hincem, doradcą podatkowym w PJH Doradztwo Gospodarcze [/b]
[b]Rz: Ostatnia nowelizacja ustawy o rachunkowości podnosząca limit zobowiązujący do prowadzenia pełnej księgowości ucieszyła wielu przedsiębiorców. Czy rozwiązała wszystkie problemy małych i średnich firm?[/b]
Nie. Przedsiębiorcy muszą pamiętać, że ustawodawca zastawił na nich pułapkę. Przepis zobowiązujący do prowadzenia ksiąg rachunkowych zawarty jest także w ustawie o PIT. Odwołuje się on do ustawy o rachunkowości, ale tylko w zakresie kwoty limitu. Nakazuje jednak uwzględniać wszystkie przychody z działalności gospodarczej. Tymczasem według ustawy o rachunkowości trzeba brać pod uwagę tylko przychody netto ze sprzedaży towarów, produktów i operacji finansowych. Organy podatkowe uważają więc, że jedna transakcja np. sprzedaż nieruchomości lub otrzymanie wysokiego odszkodowania może przesądzić o obowiązku założenia ksiąg.
[b]To chyba nie jest jedyny problem?[/b]
Rzeczywiście. Kontrowersje dotyczą osób osiągających przychody z działów specjalnych produkcji rolnej. W wyroku z 20 czerwca 2008 r. (II FSK 183/07) NSA uznał, że nawet jeśli rozliczają się one według norm szacunkowych, to po przekroczeniu limitu przychodów określonego w ustawie o rachunkowości muszą założyć księgi rachunkowe. Miejmy nadzieję, że wyroku tego nie potwierdzą inne orzeczenia.
[b]Dlaczego?[/b]
Trudno się z nim zgodzić. Sąd nie uwzględnił bowiem, że ustawa o rachunkowości nie ma zastosowania do rolników. Jego zdaniem powinni ją stosować wszyscy, których przychody przekroczyły limit określony w ustawie o rachunkowości. Przyjęcie takiego rozumowania prowadziłoby jednak do absurdu. Oznaczałoby bowiem, że np. osoba fizyczna, która w jednym roku zarobiła na giełdzie 5 mln złotych, musi od następnego prowadzić pełną księgowość. A nikt nie ma przecież wątpliwości, że taki obowiązek na niej nie spoczywa.[/ramka]