To wina niespójnych przepisów. Inne zasady wyliczania kursu walut są zawarte w ustawie o rachunkowości, inne w CIT, a jeszcze inne w ustawie o VAT. Zacznijmy od tej pierwszej. Nakazuje stosować kurs średni NBP na dzień przeprowadzenia operacji gospodarczej. Czy znamy go od rana? Nie, bo kurs jest ogłaszany po godz. 12. Czy księgowy może więc wystawić fakturę o 9.15? Nie, bo zna tylko kurs z dnia poprzedniego. Stosując go, naruszy przepisy uor. Musi więc parę godzin zaczekać. Inaczej jest w CIT – tu przyjmujemy kurs średni z poprzedniego dnia. Nie ma więc znaczenia, czy wystawimy fakturę przed południem czy później. Zostaje jeszcze VAT. Tu stosujemy kurs średni bieżący na dzień wystawienia faktury. Jeśli wystawimy fakturę o 9.15, będzie to kurs wczorajszy, jeśli o 15.30 – dzisiejszy. – Taka konstrukcja grozi poważną schizofrenią – mówił Roman Seredyński, biegły rewident z Europejskiego Centrum Audytu, na III Dorocznej Konferencji Rachunkowości organizowanej przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce.
– Jeśli ktoś zapyta księgowego, za ile sprzedał towar, to będzie musiał odpowiedzieć: w CIT za tyle, a w VAT za trochę mniej (albo więcej, w zależności od kursu).
Jak przedsiębiorcy sobie z tym radzą? – Jest wiele firm, w których po południu po prostu nie wystawia się faktur – mówił Roman Seredyński podczas konferencji. – Wtedy przynajmniej zgadzają się kursy w VAT i CIT. Ale to rozwiązanie się sprawdza, jeśli na fakturze widnieje taka sama data jej wystawienia i sprzedaży. Jeśli jest inna, wiele przedsiębiorstw wybiera kurs dla VAT. To mniejsze ryzyko. W VAT nie ma różnic kursowych – księgujemy po kursie bieżącym bez względu na czas zapłaty. W CIT mamy błąd, ale skorygujemy go, gdy wyliczymy różnicę kursową (po zapłacie).
Czy jest nadzieja na uproszczenie zasad rozliczania transakcji w obcych walutach? Częściowo. Projekt nowelizacji ustawy o rachunkowości przewiduje, że będzie można stosować kurs średni z dnia poprzedzającego operację gospodarczą.
Księgowi będą więc mogli wystawiać faktury od samego rana. Kiedy? Nie wiadomo. Jak pisaliśmy we wczorajszej "Rzeczpospolitej", są małe szanse, aby nowelizacja weszła w życie 1 stycznia 2008 r. Nie zapowiada się natomiast na zmiany w CIT i VAT w tym zakresie.