Urzędy skarbowe nakazują wielu z nich dopłatę znacznych – nawet milionowych – kwot podatku, jeśli w latach poprzednich przekroczyli próg przychodów z ustawy o rachunkowości.

– [b]Skala zjawiska może być bardzo duża. Wielu rolników otrzymało decyzje określające wysokość zobowiązania podatkowego za poprzednie lata.[/b] Dotyczy to najnowocześniejszych gospodarstw – mówi Andrzej Danielak, prezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu.

Źródłem kłopotów są odrębne regulacje w prawie podatkowym i w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=215000F5B82FAC14944583841BF039BB?id=324433]ustawie o rachunkowości[/link].

[srodtytul]Niejasne przepisy[/srodtytul]

Zgodnie z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawą o PIT[/link] rolnicy mogą wybrać, czy chcą prowadzić księgi rachunkowe i rozliczać się na zasadach ogólnych, czy też rozliczać się w sposób uproszczony według tzw. norm szacunkowych.

Ustawa o rachunkowości nakazuje z kolei prowadzenie ksiąg rachunkowych po przekroczeniu 1,2 mln euro przychodów (do 1 września 2008 r. było to 800 tys. euro). Na tej podstawie fiskus uznaje, iż po przekroczeniu tego limitu rolnicy niezgodnie z prawem korzystali z norm szacunkowych.

[wyimek]Do działów specjalnych należą m.in. uprawy szklarniowe [/wyimek]

Większość rolników od kilkunastu lat rozliczała się w sposób uproszczony, płacąc zryczałtowane stawki uzależnione np. od powierzchni uprawianych pod folią roślin, bez uwzględniania kosztów uzyskania przychodów. Urzędy skarbowe zaczęły to kwestionować, mimo iż przepisy podatkowe się nie zmieniły.

[b]Sejmowa komisja „Przyjazne państwo” już po raz drugi skierowała do ministra finansów dezyderat, w którym apeluje o wstrzymanie wykonania decyzji izb skarbowych[/b] do czasu wydania w sprawie prawomocnych orzeczeń przez Naczelny Sąd Administracyjny. – W przeciwnym razie nastąpi upadek tych gospodarstw – mówi posłanka Hanna Zdanowska.

Ministerstwo Finansów odpowiada jednak na pytanie „Rz”, że „wszelka ingerencja ministra właściwego do spraw finansów publicznych naruszałaby zasadę dwuinstancyjności postępowania wynikającą z art. 127 ww. [link= http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?n=1&id=176376&wid=328885]ustawy – Ordynacja podatkowa[/link]”.

Jak czytamy, mimo iż minister finansów sprawuje ogólny nadzór w sprawach podatkowych, to nie ma kompetencji do ingerowania w merytoryczne rozstrzygnięcia organów podatkowych prowadzących postępowania w indywidualnych sprawach.

[b]Większość rolników, którzy od decyzji fiskusa odwołali się do sądu, uzyskała pozytywne wyroki na poziomie wojewódzkich sądów administracyjnych[/b].

[srodtytul]Co na to sądy[/srodtytul]

Zgodnie z kilkoma wyrokami WSA w Łodzi, np. z 25 czerwca 2009 r. [b](sygn. I SA/Łd 8/09)[/b], obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych nie dotyczy rolników prowadzących działy specjalne produkcji rolnej.

Są już prawomocne wyroki mówiące, iż rolnicy, którzy nie prowadzą ksiąg rachunkowych, podlegają opodatkowaniu według norm szacunkowych, np. WSA w Łodzi z 28 września 2007 r. [b](sygn. I SA/Łd 564/07)[/b].

Z kolei WSA w Warszawie orzekł 9 kwietnia 2009 r. [b](sygn. III SA/Wa 1681/08)[/b], że producent z działu specjalnego, przekraczający określony próg przychodów, ma obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych. Nie łączy się to jednak ze zmianą zasad opodatkowania.

Niekorzystny dla podatników jest natomiast wyrok WSA w Gliwicach z 11 stycznia 2010 r. [b](sygn. I SA/Gl 535/09)[/b]. Sąd orzekł mianowicie, iż żaden przepis nie zwalnia rolników z działów specjalnych z obowiązku prowadzenia ksiąg rachunkowych, jeżeli ich przychody netto przekroczyły 1,2 mln euro. A jeśli podatnik jest zobligowany do prowadzenia ksiąg, to jego dochód powinien być ustalony na zasadach ogólnych, a nie z wykorzystaniem norm szacunkowych.

[ramka][b]Ireneusz Krawczyk, radca prawny, partner w Ożóg i Wspólnicy [/b]

Rolnicy prowadzący działy specjalne produkcji rolnej mieli prawo do wyboru metody opodatkowania (zasady ogólne lub normy szacunkowe) bez względu na przekroczenie progu przychodów. Opodatkowanie na zasadach ogólnych było uzależnione albo od rzeczywistego prowadzenia ksiąg rachunkowych, albo od zgłoszenia zamiaru ich prowadzenia. Uzależnianie sposobu opodatkowania od przepisów innych ustaw (w tym wypadku ustawy o rachunkowości) narusza autonomię prawa podatkowego i wymogi konstytucyjne.

Nie bez znaczenia jest również to, że organy podatkowe wydawały decyzje potwierdzające prawo do opodatkowania na zasadach zryczałtowanych, czym utwierdzały podatników w przekonaniu, że prawidłowo postępują. Również z tego powodu działania fiskusa dążące do opodatkowania na zasadach ogólnych naruszają zasadę zaufania do organów państwa. [/ramka]