[b]Nasza spółka powstała w 2007 r. Do końca 2008 r. zatrudniała jedynie kilka osób. Z tego względu w sprawozdaniu finansowym za 2008 r. nie tworzono rezerwy na niewykorzystane urlopy. Na koniec 2009 r. było zatrudnionych 35 osób. Zarząd podjął więc decyzję o wyliczeniu i ujęciu w sprawozdaniu finansowym za 2009 r. rezerwy na niewykorzystane urlopy. Czy jest to zmiana polityki rachunkowości? Czy powinniśmy również wyliczyć rezerwę na niewykorzystane urlopy na 31 grudnia 2008 r. i ująć ją w bilansie otwarcia?[/b]
Z pytania wynika, że spółka nie tworzyła rezerwy na niewykorzystane urlopy na koniec 2008 r. ze względu na to, że kwota rezerwy nie byłaby istotna z uwagi na prawidłowość i rzetelność sprawozdania finansowego za poprzedni rok obrotowy.
Kalkulacja i ujęcie rezerwy na koniec bieżącego roku finansowego nie będą więc traktowane jako zmiana polityki rachunkowości, ale jako zmiana szacunków księgowych. Przyjmuje się więc, że wartość rezerwy w bilansie otwarcia wynosi zero. Skutki utworzenia rezerwy obciążą w całości koszty 2009 r.
[i]Jacek Kaczka, biegły rewident, prezes zarządu firmy audytorskiej Audit4Business sp. z o.o.[/i]
[i]Krzyszotf Burnos, biegły rewident, prezes zarządu firmy audytorskiej Elma-Polaudit sp. z o.o.[/i]