[b]Rz: Kryzys na świecie zachwiał zaufaniem do sprawozdań finansowych, do opinii biegłych rewidentów, a zarazem zaufaniem inwestorów do rynku. Jak pani zdaniem można to zaufanie odbudować?[/b]

Agnieszka Tyczyńska- Osińska: Zaufanie inwestorów do sprawozdań finansowych na pewno zwiększą rozwiązania zaproponowane przez Komisję Europejską w zielonej księdze. Na uwagę zasługują zwłaszcza propozycje usprawnienia komunikacji między biegłymi rewidentami a organami nadzorczymi podmiotów badanych i organami nadzoru nad zawodem biegłego rewidenta. Dla środowiska biegłych rewidentów zielona księga jest szansą podjęcia dyskusji o zawodzie i jego przyszłości. Nie wydaje mi się jednak, aby dla biegłych rewidentów te właśnie tezy zielonej księgi były najważniejsze. Skupiają się oni raczej na sprawach związanych z koncentracją rynku usług audytorskich i rozwiązaniach, które pozwoliłyby na zmniejszenie tej koncentracji, oraz na procedurach wykonywania zawodu (np. wdrożenie międzynarodowych standardów rewizji finansowej – MSRF, wykonywanie usług nieaudytowych dla badanych podmiotów).

[b]Jak zatem zwiększyć zaufanie do samych audytorów?[/b]

Zwiększenie niezależności biegłego rewidenta, polepszenie komunikacji między nim a jednostką badaną, wprowadzenie MSRF jako norm badania sprawozdań finansowych w całej Unii Europejskiej – wszystko to powinno poprawić jakość sprawozdań finansowych i zwiększyć ich wiarygodność, a zatem poprawić zaufanie do samych audytorów. Takie rozwiązania proponuje zielona księga. Czy przyniosą one efekty, to zależy od ostatecznej wersji przyjętych rozwiązań i oczywiście od sposobu ich wdrożenia. Trzeba zatem trochę jeszcze poczekać.

[b]Dostrzegamy rozbieżności między oczekiwaniami użytkowników sprawozdań finansowych a efektami ich badania. Czy i w jaki sposób można je zmniejszyć?[/b]

Jedynym sposobem jest polepszenie komunikacji między biegłym rewidentem a użytkownikami sprawozdań finansowych. Obecnie współpraca biegłego rewidenta z badanym przedsiębiorstwem polega właściwie na współdziałaniu z personelem departamentu finansowo-księgowego. Bardzo rzadko dochodzi do współpracy z zarządem, a z radą nadzorczą czy właścicielami właściwie ona nie istnieje. A to właśnie te ostatnie organy powinny być głównym partnerem biegłego rewidenta.

Użytkownicy sprawozdań finansowym powinni mieć świadomość ograniczeń audytu wynikających z jego procedur (badanie wyrywkowe) oraz odpowiednią wiedzę o metodologii przeprowadzenia badania. Takie informacje powinni otrzymać od biegłego rewidenta podczas badania lub po jego zakończeniu.

Członkowie organów nadzorczych badanej jednostki przed rozpoczęciem badania powinni natomiast poinformować audytora o swoich oczekiwaniach względem jego pracy. Umożliwi to zmniejszenie rozbieżności między ich oczekiwaniami a efektami pracy biegłego rewidenta.