Nowelizacja [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=782FDE10E17EAEC28E8682B7210F41BA?id=181984]ustawy o spółdzielniach socjalnych[/link] znacznie ułatwia im działanie. Eksperci przestrzegają jednak: cel jest szczytny, ale ustawodawca się zagalopował, a zwolnienie z ksiąg rachunkowych to legislacyjna fuszerka.

[srodtytul]Szansa dla wykluczonych[/srodtytul]

Spółdzielnie socjalne to szansa na biznes dla osób w trudnej sytuacji życiowej (bezrobotni, alkoholicy, niepełnosprawni, byli więźniowie). Zajmują się wieloma rzeczami – tworzeniem stron internetowych, remontami, opieką nad starszymi osobami, szkoleniami. Do tej pory musiały prowadzić pełną księgowość.

– To uciążliwy i kosztowny obowiązek, dlatego postulowaliśmy jego złagodzenie – mówi Marcin Juszczyk, prezes Ogólnopolskiego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Socjalnych.

Udało się. Nowelizacja (czekająca na podpis prezydenta) przewiduje, że spółdzielnie, których przychody nie przekroczyły 1 mln 200 tys. euro, nie prowadzą ksiąg rachunkowych. Nie nakazuje im jednak nic w zamian.

– Żaden przepis nie zobowiązuje spółdzielni socjalnych do prowadzenia księgi przychodów i rozchodów – mówi Hanna Kozłowska, biegły rewident i doradca podatkowy w Kancelarii Doradców i Audytorów. – Nie ma też delegacji ustawowej do wydania rozporządzenia pozwalającego stosować uproszczoną rachunkowość. Jedyny obowiązek to ewidencja VAT. Spółdzielnia nie musi prowadzić żadnej ewidencji dla celów CIT, choć część jej dochodów jest z niego zwolniona.

[srodtytul]Cel to reintegracja[/srodtytul]

Nieopodatkowane są dochody, które zostaną wydane na społeczną i zawodową reintegrację członków.

– Organizujemy wewnętrzne szkolenia zawodowe, spotkania z psychologami, ogniska, wyjazdy na wczasy integracyjne – mówi Jerzy Lamprecht, prezes Spółdzielni Socjalnej WwwPromotion. – Mamy obowiązek przekazywać minimum 40 proc. nadwyżki bilansowej na te cele.

– Zwolniony z CIT jest również dochód wydany na funkcjonowanie spółdzielni, np. na pensje, towary i wyposażenie – wyjaśnia dr Adam Mariański, adwokat, wiceprezes Centrum Studiów i Dokumentacji Podatkowej. – Samo to, że aktywizują one osoby w trudnej sytuacji do wspólnej pracy, jest bowiem formą reintegracji. Skoro jednak nie muszą prowadzić żadnych ksiąg, to nie będzie jak ich skontrolować. To spore niedopatrzenie ustawodawcy, tym bardziej że spółdzielnie korzystają szeroko ze środków publicznych.

– Spółdzielnie dostały prezent od ustawodawcy, nie powinny jednak ograniczać się do księgowości w formie tabelki na kartce papieru – podpowiada Monika Śmigielska, prawnik w kancelarii Krawczyk i Wspólnicy. – Muszą przecież rozliczyć się z dotacji, poza tym [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=782FDE10E17EAEC28E8682B7210F41BA?id=181984]ustawa o spółdzielniach socjalnych[/link] mówi, że powinny wyodrębniać rachunkowo przychody, koszty i wynik działalności.

Do tej pory spółdzielnię socjalną mogły założyć tylko tzw. osoby wykluczone społecznie. Teraz będzie musiała być ich tylko połowa.

– Pamiętajmy jednak, że to przedsięwzięcie dla osób, które mają kłopoty z funkcjonowaniem w społeczeństwie, a nie dla biznesmenów goniących za pieniądzem – mówi Przemysław Piechocki, prezes Stowarzyszenia na rzecz Spółdzielni Socjalnych.

[ramka][b]Komentuje Rafał Iniewski, radca prawny, przewodniczący Rady Podatkowej PKPP Lewiatan [/b]

Cel ułatwień jest szczytny, ustawodawca pootwierał jednak za dużo furtek. Spółdzielnię socjalną będą mogli utworzyć także przedsiębiorcy (w tym osoby prawne), jeśli nie będzie ich wśród założycieli więcej niż 50 proc. Łatwiej będzie dopuszczać nowych członków. Wydłużono też do sześciu miesięcy okres, w którym osoby niespełniające kryterium socjalnego mogą stanowić np. 99 proc. członków spółdzielni. Te udogodnienia musimy rozpatrywać w kontekście zwolnienia z CIT, gdyż cała działalność spółdzielni socjalnej (w tym tzw. działalność statutowa odpłatna) może być potraktowana jako społeczna lub zawodowa reintegracja jej członków. Wprawdzie spółdzielnie nie mogą wypłacać zysku, ale jest przecież wiele innych sposobów na transfer dochodów, np. poprzez zakup usług zewnętrznych. Te możliwości mogą być wykorzystywane przez nieuczciwych.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=p.wojtasik@rp.pl]p.wojtasik@rp.pl[/mail][/i]