„Nie możemy się pozbierać z tymi zmianami. Ciągle wchodzą nowe przepisy, nie nadążamy z modyfikacją programów komputerowych" – napisała do naszej redakcji właścicielka biura rachunkowego Eliza Krzywicka.
Sygnałów, że księgowi są przeciążeni nowymi obowiązkami podatkowymi, jest wiele.
– Nie pamiętam, aby kiedykolwiek było tyle zmian, które dotykają księgowych – potwierdza Aneta Klimaszewska, dyrektor finansowy w kancelarii Wierzbowski Eversheds Sutherland.
Jedna z kancelarii podatkowych przesłała nam instrukcję, którą wysyła klientom. Jest w niej kilkanaście czynności do wykonania przed zaksięgowaniem faktury. To głównie zasługa ostatnich zmian w podatkach.
Hitem ostatnich miesięcy jest weryfikowanie kontrahentów na białej liście, czyli w wykazie podatników VAT. Nie wszyscy tam trafili, niektórzy bez rachunków.
Czytaj także:
Księgowość nie nadąża za zmianami w prawie
Biała lista na czele
– Z powodu sankcji księgowi boją się przelewać pieniądze na konta, których nie ma na białej liście. Nawet małe kwoty, chociaż sankcje grożą za wpłaty powyżej 15 tys. zł – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.
Druga nowość: sprawdzenie, czy transakcja musi być rozliczona w split payment (podzielonej płatności).
– Trzeba znać listę tzw. wrażliwych towarów i usług, pilnować limitu (też 15 tys. zł), monitorować środki na rachunku VAT – mówi Grzegorz Gębka.
Punkt trzeci: pilnowanie terminów. Chodzi o korekty dochodów w związku z nowymi przepisami o opóźnieniach w płatnościach. – Parę lat temu mieliśmy podobne rozwiązanie, przyniosło tylko ogrom pracy. Teraz do tego wracamy – mówi Eliza Krzywicka.
Czwarty obowiązek: sprawdzenie, jak opłacono fakturę. To wiąże się z trzema powyższymi punktami, a na dodatek jest sankcja za gotówkowe rozliczenia powyżej 15 tys. zł.
Piąta nowość: faktura nie może być w ogóle wystawiona, jeśli klient zrobił zakupy na paragon i nie podał do niego NIP.
W instrukcji mamy też nieco starsze obowiązki, np. sprawdzanie, jaki jest status używanych w działalności samochodów osobowych.
– W zależności od tego zaliczamy do podatkowych kosztów 20, 75 albo 100 proc. wydatków – tłumaczy Aneta Klimaszewska.
Za błędy sankcje
Co jeszcze? Sprawdzanie dat, przede wszystkim na potrzeby ustalenia momentu powstania obowiązku podatkowego. Pilnowanie limitów (zwolnienie z VAT, amortyzacja samochodów, status małego podatnika). Dodatkowe obowiązki przy rozliczeniach zagranicznych: podatek u źródła plus różnice kursowe. Wymieniać można długo.
– Za każdy błąd grozi kara. Księgowy musi więc też niekiedy wymagać od klienta dodatkowego potwierdzenia, że do transakcji faktycznie doszło i faktura jest prawdziwa – mówi Eliza Krzywicka.
– Resort finansów walczy z wyłudzeniami i uszczelnia przepisy. Przeszarżował. Zmian jest za dużo i za szybko się je wprowadza – podsumowuje Grzegorz Gębka.
Dla księgowych nie mamy dobrych wiadomości. Niedługo kolejne zmiany. – Od 1 kwietnia wchodzi rozbudowany Jednolity Plik Kontrolny, trzeba w nim będzie dodatkowo oznaczać faktury – mówi Aneta Klimaszewska. Plus nowa matryca stawek VAT i obowiązki związane z właściwą klasyfikacją towarów. Pracy więc nie ubędzie.
Arkadiusz Łagowski ekspert Lewiatana, doradca podatkowy i partner w kancelarii Martini i Wspólnicy
Ostatnio ustawodawca zafundował przedsiębiorcom bardzo dużo zmian w podatkach. Powodują one, że przeprowadzane przez firmy transakcje wymagają dokładnej analizy. Wiąże się to też z koniecznością modyfikacji stosowanych w przedsiębiorstwach systemów informatycznych. Te obowiązki spadają głównie na księgowych. Na dodatek często są trudności z wytłumaczeniem zarządom firm zakresu i doniosłości zmian. Na to wszystko nakładają się rosnące sankcje za ewentualne błędy. Nie ma się zatem co dziwić, że osoby zajmujące się rozliczaniem podatków w przedsiębiorstwach mają coraz więcej obaw i niepokoją się, co może przynieść przyszłość. Pozostaje apelować do ustawodawcy, aby inflacja prawa się zmniejszyła, a jego jakość poprawiła.