Ryszard Sadlik: Swąd domowej wojny

Proponowany test niezależności sędziego rozpali istniejące konflikty w sądach, wzbudzając dodatkowe emocje i spory interpersonalne. Zamiast niego bardziej przysłużyłoby się wymiarowi sprawiedliwości wprowadzenie jednolitego stanowiska sędziowskiego.

Publikacja: 08.06.2022 11:14

Ryszard Sadlik: Swąd domowej wojny

Foto: Adobe Stock

Zaproponowany w ustawie zmieniającej Sąd Najwyższy swoisty test niezależności i bezstronności sędziego ma umożliwić stronom procesów weryfikację sędziów – członków składu orzekającego – pod kątem zachowania przez nich minimalnego standardu w tym zakresie. Ma to przy tym nie być test abstrakcyjny, ale dotyczący konkretnej, toczącej się sprawy. Zaproponowano w tym zakresie odpowiednie wymagania formalne wniosku, terminy i całą procedurę przeprowadzania testu przez sądy.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Sądy i Prokuratura
Jarosław Matras, sędzia SN: Ustawę może podpisać nowy prezydent
Sądy i Prokuratura
Na ratunek ratownikowi
Sądy i Prokuratura
Z partyjnymi plakietkami
Sądy i Prokuratura
Sędziowie mają prawo się bronić
Sądy i Prokuratura
Marek Domagalski: Kampanijne półprawdy raczej nie dla sądów