Reklama
Rozwiń

Sądy spowalniają, tysiące spraw czeka. Co z sędziami pokoju?

Narastające braki kadrowe i buńczuczne zapowiedzi eksterminacji nowych sędziów nie sprzyjają poprawie funkcjonowania sądów. Może więc warto wrócić do inicjatywy powołania sędziów pokoju?

Publikacja: 18.12.2024 05:50

Sądy spowalniają, tysiące spraw czeka. Co z sędziami pokoju?

Foto: Adobe Stock

Kolejne miesiące przynoszą stałe pogarszanie się wyników pracy sądów. Rozpoznanie spraw dalej się spowalnia. Pogarszają się także warunki pracy sędziów, a hejt wylewający się na nich z różnych stron nie poprawia atmosfery pracy. Nie widać też realnych propozycji naprawy tej sytuacji.

Dlatego też wydaje się, że warto wrócić do nieco już zapomnianej koncepcji powołania sędziów pokoju. Zakładała ona, że sędziowie ci mieliby rozstrzygać nieskomplikowane sprawy karne (wykroczeniowe) oraz cywilne o niewielkiej wartości przedmiotu sporu. Spraw takich są w sądach tysiące i przejęcie ich przez sędziów pokoju dałoby szansę na odciążenie sądów powszechnych. Byłaby to realna pomoc.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Sądy i Prokuratura
Tomasz Pietryga: Chocholi taniec nad demokracją
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Sądy i Prokuratura
Sędzia Monika Frąckowiak: Kolejna KRS też nie będzie w pełni konstytucyjna
Sądy i Prokuratura
Czy będą dalsze reformy sądownictwa?
Sądy i Prokuratura
Potrzeba i pokusa AI. Jak duże ryzyko stanowi dla wymiary sprawiediwości?
Sądy i Prokuratura
Prokurator musi się doskonalić, a nie zdobywać papier. Czy system szkoleń jest wadliwy?