Reklama

Sądy spowalniają, tysiące spraw czeka. Co z sędziami pokoju?

Narastające braki kadrowe i buńczuczne zapowiedzi eksterminacji nowych sędziów nie sprzyjają poprawie funkcjonowania sądów. Może więc warto wrócić do inicjatywy powołania sędziów pokoju?

Publikacja: 18.12.2024 05:50

Sądy spowalniają, tysiące spraw czeka. Co z sędziami pokoju?

Foto: Adobe Stock

Kolejne miesiące przynoszą stałe pogarszanie się wyników pracy sądów. Rozpoznanie spraw dalej się spowalnia. Pogarszają się także warunki pracy sędziów, a hejt wylewający się na nich z różnych stron nie poprawia atmosfery pracy. Nie widać też realnych propozycji naprawy tej sytuacji.

Dlatego też wydaje się, że warto wrócić do nieco już zapomnianej koncepcji powołania sędziów pokoju. Zakładała ona, że sędziowie ci mieliby rozstrzygać nieskomplikowane sprawy karne (wykroczeniowe) oraz cywilne o niewielkiej wartości przedmiotu sporu. Spraw takich są w sądach tysiące i przejęcie ich przez sędziów pokoju dałoby szansę na odciążenie sądów powszechnych. Byłaby to realna pomoc.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Sądy i Prokuratura
Agata Łukaszewicz: Jak komentować wyroki sądów
Sądy i Prokuratura
Prokuratura w potrzasku budżetu na 2026 rok. Jacek Skała: asystenci uciekną do sądów
Sądy i Prokuratura
Reformy czy tylko nękanie innych sędziów
Sądy i Prokuratura
Rezonans publiczny wyroków sądowych to ich krzywe zwierciadło
Sądy i Prokuratura
Czas zinwentaryzować sądowe pobojowisko
Reklama
Reklama
Reklama