Rz: Zacznijmy od dość kontrowersyjnej sytuacji. Zdarzyło się, że ojciec dziecka – pracownik – nie mógł skorzystać z urlopu i zasiłku macierzyńskiego, choć matka jego dziecka zmarła przy porodzie. Tak się stało, bo nie była ona nigdzie zatrudniona, a przepisy nie przewidywały przejęcia prawa do świadczenia po osobie nieubezpieczonej. Czy to się zmieni?
Agnieszka Ślązak: Tak, przepisy, które weszły w życie 14 sierpnia, zapewniają ubezpieczonemu ojcu dziecka prawo do zasiłku macierzyńskiego w takiej sytuacji. Zatem nawet gdy matka dziecka nie będzie nigdzie zatrudniona (ubezpieczona), w razie jej śmierci dostanie on świadczenie. Tak samo będzie w sytuacji porzucenia przez nią dziecka.