Żadna kontrola organów państwowych nie jest dla przedsiębiorcy sytuacją wymarzoną. Jednak szczególnie dotkliwe mogą być dla nich ustalenia dokonywane podczas tej przeprowadzanej przez ZUS.
W imię uszczelniania systemu i polepszania ściągalności składek organ ten coraz częściej kwestionuje ustalenia poczynione między stronami. Bywa, że po kontroli przedsiębiorca dowiaduje się, że ZUS zupełnie inaczej postrzega jego relacje z załogą, że istnieją dwie rzeczywistości – jedna funkcjonująca w świadomości firmy i zatrudnionych, która ma odzwierciedlenie w zawartych z nimi umowach oraz druga – alternatywna – wynikająca z ustaleń ZUS. To o tyle znaczące, że przyjęcie tej drugiej może mieć ogromne konsekwencje dla przedsiębiorcy. Zaległe składki mogą być naliczone nawet do pięciu lat wstecz.
Opłacalnie czy bezpiecznie
Firma podpisuje z pracownikiem umowę, wynagrodzenie jest wypłacane, nikt nie ma do nikogo pretensji, wszystko wydaje się w najlepszym porządku. Okazuje się jednak, że zupełnie inne spojrzenie na sprawę ma ZUS. Najczęstszym chyba przykładem jest niewłaściwy dobór rodzaju umowy podpisywanej z podwładnym. A co za tym idzie – również nieprawidłowe zgłoszenie go do ubezpieczeń społecznych.
Nie ma znaczenia, że zarówno pracodawca, jak i kandydat na stanowisko zupełnie świadomie zgodzili się na podpisanie np. umowy-zlecenia lub ?o dzieło. ZUS może dojść do wniosku, że z okoliczności wynika, iż w rzeczywistości między stronami powinna ?być zawarta umowa o pracę. ?W takiej sytuacji Zakład wyda decyzję nakazującą ponowne zgłoszenie zatrudnionego do ubezpieczeń społecznych – tym razem już jako pracownika. Zmiana tytułu do ubezpieczeń często pociąga za sobą konieczność opłacenia zaległych składek.
Co jednak najważniejsze, ?w procesie ustalania takiej alternatywnej ubezpieczeniowej rzeczywistości, czynny udział zainteresowanych stron – tj. przedsiębiorcy i zatrudnionego – nie jest niezbędny. Podwładny nie musi składać żadnego zawiadomienia czy wniosku. Ustalenia ZUS mogą wynikać z rutynowej kontroli lub takiej podjętej np. na skutek donosu „życzliwego" konkurenta.
Zdaniem sądu
Jak uznał Sąd Apelacyjny ?w Krakowie w wyroku z 16 lipca 2013 r. (III AUa 24/13), „sąd może ustalić istnienie stosunku pracy także wtedy, gdy strony w dobrej wierze zawierają umowę cywilnoprawną, lecz jej treść lub sposób realizacji odpowiada cechom stosunku pracy. (...) oceny charakteru umowy należy dokonywać nie tylko na podstawie przyjętych przez jej strony postanowień, które mogą mieć na celu stworzenie pozoru innej umowy, lecz przede wszystkim na podstawie faktycznych warunków jej wykonywania".
Przykład
Firma zajmująca się produkcją kosmetyków zatrudniła na podstawie umowy-zlecenia studentkę na stanowisku wieczornej recepcjonistki. ?Taka forma współpracy była korzystna dla obu stron. Spółka ponosiła mniejsze koszty związane z zatrudnieniem ?(od umów-zleceń zawartych ze studentami do 26. roku życia ?nie opłaca się składek na ubezpieczenia społeczne) i nie musiała prowadzić dokumentacji pracowniczej. Studentka też była zadowolona, bo płaca netto była wyższa niż w przypadku angażu pracowniczego. ZUS zakwestionował jednak poprawność jej zatrudnienia ?i nakazał zgłoszenie recepcjonistki do ubezpieczeń jako pracownika. W konsekwencji konieczne ?stało się zapłacenie zaległych składek. Kluczowe znaczenie miały ujawnione podczas kontroli faktyczne okoliczności wykonywania pracy – ustalone miejsce i czas pracy, regularność wykonywanych zadań, podporządkowanie przełożonym, prawo do urlopu i obowiązek osobistego świadczenia pracy.
Autorka jest radcą prawnym, kieruje Zespołem Prawa Pracy ?w K&L Gates Jamka sp.k.
Krzysztof ?Gąsior, adwokat ?w K&L Gates Jamka sp.k.
Jak się bronić
Choć zawarcie umowy-zlecenia może być ?w wielu przypadkach bardziej opłacalne ?i wygodniejsze, potencjalne korzyści niekoniecznie muszą równoważyć ryzyko. Ustalenie przez ZUS, że od zawartej umowy należy opłacić składki tak jak od umowy o pracę, nie oznacza, ?że z zatrudnionym należy automatycznie podpisać angaż. Decyzja ZUS ma znaczenie tylko w kontekście ubezpieczenia społecznego ?i składek. Nie skutkuje ona tzw. ustaleniem istnienia stosunku pracy, do którego konieczne jest wystąpienie z odpowiednim powództwem przez zatrudnionego. Stosowny pozew teoretycznie może w imieniu zatrudnionego złożyć do sądu Państwowa Inspekcja Pracy. ?W praktyce takie działania nie są jednak podejmowane.
Natomiast aby podważyć ustalenia ZUS, konieczne jest wykazanie, że faktyczne okoliczności świadczenia pracy przez zatrudnionego nie pokrywały się z cechami stosunku pracy. W tym celu przedsiębiorca powinien starać się udowodnić, że: