Osoba, która jest zatrudniona i jednocześnie prowadzi działalność, jako przedsiębiorca musi opłacać tylko składkę zdrowotną. Zasada ta działa tylko wtedy, gdy przychody ze stosunku pracy są przynajmniej równe kwocie minimalnego wynagrodzenia.
Często jednak biznesmenka nie wie, że jej sytuacja ubezpieczeniowa się zmienia, gdy po urodzeniu dziecka korzysta u swojego pracodawcy z zasiłku macierzyńskiego lub/i urlopu wychowawczego.
Nadal w świetle prawa pracy jest pracownikiem, ale inaczej jest z ubezpieczeniami społecznymi. Ma już wówczas odrębny tytuł do ubezpieczeń – pobieranie zasiłku lub przebywanie na urlopie. Oznacza to, że nie podlega ubezpieczeniom ze stosunku pracy, bo ten tytuł do ubezpieczeń jest zawieszony.
Zakres ubezpieczeń
Takie rozróżnienie jest zasadnicze, jeśli chodzi o obowiązek opłacania składek. Decyduje bowiem o sytuacji ubezpieczeniowej w ZUS takiej osoby.
Od września 2009 osoba, która pobiera zasiłek macierzyński, zawsze obowiązkowo podlega ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tego tytułu. Gdy jednocześnie prowadzi firmę, z tej działalności obowiązkowo musi płacić tylko składkę zdrowotną.
Inaczej jest przy urlopie wychowawczym. O ile zasiłek macierzyński jest bezwzględnie objęty obowiązkiem ubezpieczeń emerytalnego i rentowych, o tyle składki za czas urlopu wychowawczego są opłacane tylko wtedy, gdy urlopowicz nie ma innego tytułu do ich opłacania ani prawa do emerytury lub renty.
W praktyce oznacza to, że prowadzenie działalności wyklucza, by za pracownika przebywającego na urlopie wychowawczym opłacane były składki przez budżet państwa. Jeśli w okresie urlopu wychowawczego nadal prowadzi działalność, musi opłacać wszystkie składki z tego tytułu.
Co więcej, te same zasady do sierpnia 2009 obowiązywały również przez okres pobierania zasiłku macierzyńskiego. Ale wiele kobiet prowadzących działalność tych reguł nie znało. Stąd po urodzeniu dziecka, mimo że nie wyrejestrowały działalności, często nie płaciły za ten czas składek na ubezpieczenia społeczne ani zdrowotne, bo myślały, że nadal są z tego zwolnione jako pracownice. Wskutek tego powstały wielkie zaległości.
Z uwagi na wagę problemu i to, jak wiele osób nieświadomie nie opłaciło składek oraz jak duże poniosłyby tego konsekwencje, uchwalone zostały dwie ustawy.
Pierwsza wskazywała na możliwość umorzenia składek na ubezpieczenia społeczne za okres pobierania zasiłku macierzyńskiego i/lub korzystania z urlopu wychowawczego oraz składek na Fundusz Pracy za okres pobierania zasiłku macierzyńskiego, a druga – na Fundusz Pracy za okres przebywania na urlopie wychowawczym.
Aby skorzystać z abolicji, konieczne jednak było złożenie wniosku w odpowiednim czasie, w pierwszym przypadku do 1 września 2010, w drugim do 1 sierpnia 2011 włącznie.
Nie ma końcowej daty
Okres ten okazał się jednak niewystarczający, by wszystkie młode matki dowiedziały się o tym uprawnieniu, a nawet o tym że mają taki dług. Ale teraz mają kolejną szansę, do tego nieograniczoną w czasie.
Pierwotnie można było ubiegać się o umorzenie składek na ubezpieczenia społeczne zarówno za okres macierzyńskiego, jak i wychowawczego oraz składek na Fundusz Pracy za okres zasiłku macierzyńskiego. Wniosek można było złożyć od 1 września 2009 do 1 września 2010.
Później doszła jeszcze możliwość złożenia wniosku o umorzenie zaległości na Fundusz Pracy za okres przebywania na urlopie wychowawczym. Drugie podanie można było złożyć od 1 lutego do 1 sierpnia 2011. Natomiast od 6 września 2011 nie ma już ograniczenia czasowego na złożenie takiego wniosku. Chyba że stanie się bezprzedmiotowy z uwagi na upływ dziesięcioletniego okresu przedawnienia.
Odstąpienie od końcowej daty złożenia podania to skutek wejścia w życie ustawy z 28 lipca 2011 zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i ustawy Prawo bankowe oraz ustawę o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 185, poz. 1095).