Paradoksalnie za czas absencji chorobowej podwładny może otrzymać więcej pieniędzy, niż gdyby w tym czasie świadczył pracę.
Wszystko zależy od tego, jak skonstruowane są przepisy wewnątrzzakładowe bądź jaką mamy dokumentację dotyczącą wypłacanych zmiennych dodatków.
Czego nie uwzględniamy
Wynika to z treści art. 41 ustawy z 25 czerwca 1999 o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, zwanej dalej ustawą zasiłkową (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 77, poz. 512 ze zm.).
Stanowi on, że w podstawie wymiaru świadczenia chorobowego nie należy uwzględniać tych składników wynagrodzenia, które są pracownikowi wypłacane również w okresie pobierania tego zasiłku. Przy czym zachowanie uprawnień do tego składnika za czas absencji powinno wynikać z postanowień układów zbiorowych pracy, z przepisów o wynagradzaniu bądź z umowy o pracę.
Oznacza to, że licząc wysokość świadczenia pominąć musimy premie, nagrody czy dodatki, które są wypłacane oprócz chorobowego.
Przy braku zapisów
Jeśli pracodawca nie zawarł stosownych uregulowań w przepisach wewnątrzzakładowych ani w umowie o pracę, w podstawie świadczeń za czas choroby powinniśmy uwzględnić wszystkie składniki wynagrodzenia, od których została opłacona składka na ubezpieczenie chorobowe. Należy bowiem przyjąć, że nie są one wypłacane za okres pobierania świadczenia chorobowego. Tak wyjaśnia ZUS w pkt 145 komentarza do ustawy zasiłkowej.
Nie będzie to zasadne, jeśli mimo braku odpowiednich regulacji w przepisach wewnątrzzakładowych takie składniki są wypłacane za czas choroby. Przyjmuje się więc, że jeśli szef jest w stanie udokumentować, że dany składnik jest również wypłacany za okres pobierania zasiłku, nie należy go uwzględniać w podstawie chorobowego.
Prześledźmy na przykładzie, jak ukształtowałoby się wynagrodzenie podwładnej, która otrzymuje premie uznaniowe, gdyby w danym miesiącu chorowała, będąc w ciąży.
Przykład
Pracownica pracuje od 1 lutego 2010. Od 1 do 30 września 2011 jest nieobecna z powodu choroby. Jest wynagradzana stawką miesięczną 3000 zł.
Pracodawca czasem wypłaca podwładnym również premię uznaniową. Ani w regulaminie wynagradzania, ani w umowie o pracę nie ma opisanych zasad przyznawania tych premii.
W okresie, który wchodzi do podstawy wynagrodzenia chorobowego, czyli od września 2010 do sierpnia 2011, podwładna otrzymała premie uznaniowe w łącznej wysokości 6310 zł.
KROK 1. Podstawa wynagrodzenia chorobowego
(36 000 zł + 6310 zł) x 13,71 proc. = 5800,70 zł
42 310 zł – 5800,70 zł = 36 509,30 zł
36 509,30 zł : 12 miesięcy = 3042,44 zł
KROK 2. Stawka za jeden dzień choroby
3042,44 zł : 30 = 101,41 zł
KROK 3. Wynagrodzenie za 30 dni choroby
101,41 zł x 30 dni = 3042,30 zł
Jest to kwota wyższa niż wynagrodzenie miesięczne. Ponadto zostanie od niej naliczona tylko składka zdrowotna i zaliczka na podatek.
Jeśli pracodawca zawarłby stosowne uregulowania w przepisach wewnątrzzakładowych bądź w umowie o pracę mówiące, że premie uznaniowe są wypłacane również za okres pobierania zasiłku, w podstawie świadczeń za czas choroby moglibyśmy uwzględnić wyłącznie wynagrodzenie zasadnicze.
—Justyna Zdrojkowska specjalista ds. kadr i płac w KR Audyt sp. z o.o. sp.k.
Zobacz więcej w serwisie:
»
»
»
»
Zasiłek i wynagrodzenie chorobowe
»
Zasiłek i wynagrodzenie chorobowe pracownika
Dobra Firma » Kadry i płace » Poradniki kadrowo-płacowe » Wynagrodzenia » Płacę, więc liczę