Jeśli płatnik nienależnie wniesie składki, to ZUS zaliczy je na poczet innych lub przyszłych zobowiązań. Jeśli takiej możliwości nie ma, to zainteresowany może wystąpić o zwrot pieniędzy, a na dochodzenie ich ma dziesięć lat.

[b]Od 15 czerwca obowiązuje dotyczący tej kwestii [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=357324]wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 26 maja 2010 r. (sygn. P 29/08, DzU nr 105, poz. 668)[/link][/b].

TK w odpowiedzi na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim (zadane na tle stanu prawnego sprzed 8 maja 2008 r.) rozpatrywał konstytucyjność art. 24 ust. 7 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=184677]ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych[/link]. [b]Chodziło o zróżnicowanie terminu domagania się roszczeń z tytułu składek dla ZUS i dla płatnika[/b].

[srodtytul]Różne terminy[/srodtytul]

Do 8 maja 2008 r. płatników obowiązywał pięcioletni okres ich dochodzenia, a ZUS – dziesięcioletni okres przedawnienia. W rozpatrywanej przez TK sprawie płatnik po siedmiu latach procesowania się z ZUS uzyskał wyrok sądowy przyznający mu rentę. Wtedy wystąpił o zwrot nienależnie opłaconych składek z pracy zarobkowej w czasie trwania sporu. Okazało się, że może liczyć na zwrot składek tylko za ostatnich pięć lat.

[b]Od 8 maja 2008 r. okresy dla płatnika i ZUS zostały zrównane do dziesięciu lat. Ale pozostał ich różny charakter. Dla płatnika jest to okres dochodzenia zwrotu nadpłaconych składek, co oznacza, że po dziesięciu latach nie można już się o nie skutecznie ubiegać – terminu tego nie można przerwać ani zawiesić. Dla ZUS jest to termin przedawnienia, a zatem podjęcie postępowania ubezpieczeniowego przerywa jego bieg. ZUS jest więc w uprzywilejowanej sytuacji.[/b]

[srodtytul]Odpowiedź Trybunału[/srodtytul]

Sentencja wyroku TK z 26 maja brzmi: „Art. 24 ust. 7 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=184677]ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 i nr 218, poz. 1690)[/link] jest niezgodny z art. 32 w związku z art. 64 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”.

[b]Co to oznacza w praktyce? Eksperci mają wątpliwości.[/b]

– Trudno jednoznacznie powiedzieć, jakie są skutki prawne wyroku. Lektura sentencji wskazuje, że Trybunał uchylił art. 24 ust. 7 w obecnym brzmieniu – mówi radca prawny Rafał Feldo. To zaś oznaczałoby, że płatnik może dochodzić zwrotu nienależnie opłaconych składek w nieskończoność – bo ma podstawę prawną w postaci art. 24 ust. 6a: nienależnie opłacone składki podlegają zaliczeniu przez ZUS z urzędu na poczet zaległych lub bieżących składek, a w razie ich braku – na poczet przyszłych składek, chyba że płatnik składek złoży wniosek o zwrot składek.

Nie ma natomiast ograniczenia terminu dochodzenia zwrotu z art. 24 ust. 7, bo został uchylony. Jednak wiedząc, że Trybunał jest związany granicami zaskarżenia (art. 66 ustawy o TK), można sądzić, że uchylił art. 24 ust. 7 w brzmieniu obowiązującym przed 8 maja 2008 r. w odniesieniu do stanu faktycznego, do którego na mocy przepisów przejściowych jeszcze się go stosowało.

– Tym samym osoby, które nie dostały zwrotu składek z powodu pięcioletniego okresu na ich dochodzenie, mogą wznowić postępowania i dochodzić zwrotu, jeśli jeszcze nie minął termin dziesięcioletni. Z sentencji to jednak nie wynika – zauważa Feldo.

[b]W chwili wejścia w życie wyroku nie było jeszcze dostępne jego uzasadnienie, które zapewne będzie pomocne w ocenie skutków orzeczenia.[/b] TK ma na jego sporządzenie miesiąc od ogłoszenia wyroku, a ten jeszcze nie minął (uzasadnienia nie było też w chwili oddawania artykułu). Czy zatem od 15 czerwca płatnik może dochodzić zwrotu składek od ZUS, a jeśli tak, to w jakim terminie?

– Kończymy prace nad wyjaśnieniami w związku z wyrokiem TK – poinformowała Agnieszka Orłowska z biura prasowego ZUS.

[ramka][b]Komentuje prof. Inetta Jędrasik-Jankowska, Uniwersytet Warszawski:[/b]

Trybunał słusznie uznał, że przepis narusza zasadę równości, różnicując konstrukcję prawną terminu na dochodzenie roszczeń składkowych płatnika składek i ZUS. Wątpliwości budzi natomiast sytuacja po wyroku. Wydaje się, że TK zbyt pochopnie wyeliminował z porządku prawnego art. 24 ust. 7 ustawy systemowej. Od 15 czerwca zostaliśmy bez przepisu określającego termin dla płatnika na ubieganie się o zwrot nadpłaconych składek i nie wiadomo, czy dotyczy go też dziesięcioletni okres przedawnienia, czy nie obowiązuje go żaden termin. Lepiej byłoby, gdyby TK, stwierdziwszy niekonstytucyjność art. 24 ust. 7, odroczył wejście wyroku w życie, dając Sejmowi czas na zmianę przepisu.[/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki[mail=m.januszewska@rp.pl]m.januszewska@rp.pl[/mail]