Zgodnie z obowiązującymi Polskę przepisami unijnymi okresy otrzymywania świadczeń z ubezpieczenia chorobowego podlegają sumowaniu. Jeśli ustawodawstwo państwa członkowskiego ustala maksymalny okres, przez który przysługują te świadczenia, instytucja stosująca to prawo może uwzględnić okres, kiedy zatrudniony dostawał zasiłek w Austrii. Wynika tak z art. 35 ust. 4 rozporządzenia nr 1408/71 z 14 czerwca 1971 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego w stosunku do pracowników najemnych, osób prowadzących działalność na własny rachunek oraz do członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie (DzU WE L 149 z 5 lipca 1971 r.).
Polskie przepisy przewidują maksymalny okres, przez który są udzielane świadczenia z ubezpieczenia chorobowego, a konkretnie art. 8 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176768]ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.)[/link].
Według tego przepisu zasiłek chorobowy przysługuje przez czas trwania niezdolności do pracy z powodu choroby, ale nie dłużej niż przez 182 dni, a jeżeli chodzi o gruźlicę – nie dłużej niż przez 270 dni. Dodatkowo według art. 9 ust. 2 tej ustawy do okresu zasiłkowego wliczamy okresy poprzedniej niezdolności do pracy spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa między nimi nie przekraczała 60 dni.
[b]Jeśli więc niezdolność do pracy w Austrii wynosiła co najmniej 182 dni a przerwa między chorobą w Austrii i w Polsce nie przekroczyła 60 dni, to rzeczywiście zasiłek chorobowy w Polsce się nie należy.[/b]
[b]Pracodawca powinien jednak wystąpić do ZUS o dokładne ustalenie czasu pobierania zasiłku w Austrii.[/b] ZUS z kolei wystąpi o te dane do instytucji w Austrii, która wypłacała świadczenie. Dopiero po uzyskaniu tej informacji możliwe jest jednoznaczne ustalenie prawa do zasiłku chorobowego w Polsce.