Spółka dopłaca pracownikom do składek na polisy grupowego ubezpieczenia na życie. Składka za jedną osobę wynosi 54 zł, z czego 42 zł płaci zatrudniony. Czy od pozostałych 12 zł, które finansuje zakład z własnych środków, naliczamy składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne? A może korzystają one ze zwolnienia przewidzianego w § 2 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia z 18 grudnia 1998 r.?

Chodzi o rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (DzU nr 161, poz.1106 ze zm.). W świetle jego § 2 ust. 1 pkt 26 do podstawy wymiaru składek nie wliczamy korzyści materialnych wynikających z układów zbiorowych, regulaminów wynagradzania lub przepisów płacowych, polegających na uprawnieniu do zakupu po cenach niższych niż detaliczne niektórych przedmiotów lub usług. Przepisu tego nie stosujemy jednak do opisanych składek na polisy. Zatrudniony nie korzysta bowiem z możliwości zakupu określonego towaru lub usługi po preferencyjnej stawce, lecz uzyskuje od pracodawcy dopłatę do składki. Zasady wyłączania składki opłacanej na grupowe ubezpieczenia określają § 2 ust. 1 pkt 31 i 32 cytowanego rozporządzenia. Wolne były jednak tylko takie składki uzyskane do 31 grudnia 2004 r. Po tej dacie z preferencji korzystają wyłącznie opłaty na pracownicze programy emerytalne. Wobec tego dopłaty firmy do składek w wysokości 12 zł na jedną osobę podlegają składkom na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.