Z obecnych 936 zł wynagrodzenie minimalne podskoczy od nowego roku do 1126 zł. Wynika tak z rozporządzenia Rady Ministrów z 11 września 2007 r. (DzU nr 171, poz. 1209). Oznacza to też wyższą kwotę netto dla osoby wynagradzanej dokładnie według ustawowego minimum. Dostanie ona zatem więcej na rękę niż dotychczas. To konsekwencja nie tylko podwyżki samej minimalnej płacy, ale również nowych kosztów uzyskania przychodu i tzw. ulgi obowiązujących w 2008 r. Pójdą w górę także kwoty wolne od potrąceń, jakie musimy zostawić zatrudnionemu co miesiąc, oraz dodatki za pracę w porze nocnej.

Wyższe minimalne wynagrodzenie wpływa również na należności przekazywane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. I tak najniższa miesięczna podstawa wymiaru składek za pełnoetatowca nie może być niższa od płacy minimalnej. Dotyczy to również zleceniobiorcy opłacanego inaczej niż kwotowo, w kwotowej stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie. Pójdzie w górę także najniższa podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne odprowadzanych przez początkujących przedsiębiorców, wynosząca 30 proc. minimalnego wynagrodzenia. Teraz jest to 280,80 zł, a od 1 stycznia będzie 337,80 zł. Będą więc oni uiszczać w przyszłym roku składki o wysokości przynajmniej:

- emerytalna 65,94 zł,

- rentowe 33,78 zł,

- chorobowe 8,28 zł,

- wypadkowe 6,08 zł (założyliśmy składkę na poziomie 1,80 proc.).

Podstawa wymiaru zasiłku chorobowego z tytułu pracy w pełnym wymiarze czasu pracy nie będzie mogła być niższa od minimalnego wynagrodzenia za pracę, po odliczeniu 13,71 proc. tego wynagrodzenia, a dla osób w pierwszym roku pracy od 80 proc. minimum ustawowego po odliczeniu 13,71 proc. tego wynagrodzenia. Zatem minimalna podstawa zasiłku chorobowego również zależy od minimalnego wynagrodzenia za pracę. Jego wzrost oznacza również wzrost tej podstawy.

Tyle samo wynosi minimalna podstawa wymiaru świadczenia rehabilitacyjnego, zasiłku wyrównawczego, zasiłku macierzyńskiego, zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego i zasiłku opiekuńczego. Wszystkie opisane skutki wzrostu pensji minimalnej i obniżenia składki rentowej wpływają na sposób ustalania świadczeń ubezpieczeniowych.