Zgodnie z treścią art. 115 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?n=1&id=176376&wid=328885]ordynacji podatkowej[/link] wspólnik spółki jawnej odpowiada całym swoim majątkiem solidarnie ze spółką i z pozostałymi wspólnikami za zaległości podatkowe spółki i wspólników wynikające z działalności spółki.
Zasadę tę stosuje się również do odpowiedzialności byłego wspólnika za zaległości z tytułu składek, których termin płatności upływał w czasie, gdy był on wspólnikiem.
Istotne jest przy tym, że ustawodawca nie przewidział tu żadnych okoliczności pozwalających wspólnikom na zwolnienie się od tej odpowiedzialności w całości lub w pewnym zakresie, z wyjątkiem czasowego ograniczenia związanego z posiadaniem statusu wspólnika.
[srodtytul]Kiedy i za co [/srodtytul]
Wskazane uregulowanie art. 115 ordynacji podatkowej stosuje się z mocy art. 31 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=01E934F8E8C52292F23E32182E640DF4?n=1&id=184677&wid=327789]ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU z 2007 r. nr 11, poz.74 ze zm.)[/link] odpowiednio do należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne.
Oznacza to, że wspólnicy spółki jawnej mogą odpowiadać solidarnie całym swoim majątkiem za składki na ubezpieczenia społeczne niezapłacone przez spółkę oraz innych wspólników w związku z działalnością ich spółki.
Ponadto odpowiadają oni także za niezapłacone składki na ubezpieczenie zdrowotne oraz na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Wynika to z art. 32 wspomnianej ustawy.
Wniosek taki można wyprowadzić z uzasadnienia [b]uchwały Sądu Najwyższego z 4 czerwca 2008 r. (II UZP 3/08).[/b] Zatem zakres odpowiedzialności wspólników jest bardzo szeroki.
[srodtytul]Bezskuteczność egzekucji[/srodtytul]
Jedną z podstawowych przesłanek powstania odpowiedzialności wspólnika spółki jawnej jest bezskuteczność egzekucji wobec spółki. Okoliczność tę musi wykazać ZUS dochodzący zapłaty zaległych składek. Przy czym istotne jest, że egzekucja ta musi być prowadzona przeciwko całemu majątkowi spółki i przy wykorzystaniu wszelkich możliwych sposobów.
Podobnie wskazywał [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 11 maja 2006 r. (I UK 271/05)[/b] stwierdzając, że egzekucja tylko z części majątku lub przeprowadzona z wykorzystaniem tylko jednego ze sposobów egzekucji nie uzasadnia przyjęcia bezskuteczności egzekucji jako przesłanki odpowiedzialności członka zarządu spółki handlowej za dług tej spółki jako płatnika składek na ubezpieczenie społeczne.
ZUS musi zatem wyczerpać w toku tego postępowania egzekucyjnego wszystkie możliwe sposoby egzekucji, a egzekucja musi dotyczyć całego majątku spółki. Nie można zatem przyjmować, że nieudana egzekucja tylko z części majątku (np. z rachunku bankowego) lub przeprowadzona z wykorzystaniem jednego ze sposobów egzekucji wystarcza do przyjęcia bezskuteczności egzekucji jako przesłanki odpowiedzialności wspólników za nieuiszczone składki.
[srodtytul]Niezależnie od wkładów i winy[/srodtytul]
Odpowiedzialność wspólników spółki jawnej jest niezależna od wysokości ich wkładów. Oznacza to, że ZUS może orzec o odpowiedzialności wspólnika za pełną kwotę zaległości spółki niezależnie od wartości wniesionego przez niego wkładu do spółki.
Podobnie wskazywał NSA w [b]wyroku z 1 września 2000 r. (III SA 1456/99).[/b]
Zatem nawet minimalny wkład w spółkę cywilną pozwala na zastosowanie wobec wspólnika art. 115 ordynacji podatkowej (por.[b] wyrok WSA w Łodzi z 23 stycznia 2004 r., I SA/Łd 1274/02). [/b]
Podobnie bez znaczenia dla odpowiedzialności wspólników jest stopień zaangażowania poszczególnych wspólników w działalność spółki i przyczynienia się do powstania zaległości z tytułu składek. Odpowiedzialność ta ma bowiem charakter obiektywny, niezależny od zawinienia.
ZUS zatem nie musi wykazać winy wspólnika w powstaniu zaległości z tytułu składek, podobnie okoliczność ta nie ma znaczenie w razie postępowania przed sądem.
Tak też wskazywał [b]WSA w Olsztynie w wyroku z 19 października 2007 r. (I SA/Ol 182/06).[/b]
Warto też zaznaczyć, że wspólnicy nie mogą umową ograniczyć ani ukształtować w odmienny sposób zasad odpowiedzialności wynikających z art. 115 ordynacji podatkowej. Obowiązek taki kształtowany jest bowiem przepisami ustawy i ma charakter publicznoprawny, a nie prywatnoprawny.
Wspólnik nie mógłby zatem skutecznie powoływać się na treść umowy wspólników w celu zwolnienia się lub ograniczenia odpowiedzialności za zaległości z tytułu składek. Natomiast umowa między wspólnikami mogłaby mieć znaczenie w stosunkach między nimi i stanowić podstawę do określenia ich ewentualnych wzajemnych rozliczeń.
[srodtytul]Osobiście i solidarnie[/srodtytul]
Odpowiedzialność wspólników według ordynacji podatkowej ma także charakter osobisty i solidarny. Obejmuje więc cały ich majątek osobisty, zarówno teraźniejszy, jak i przyszły.
Natomiast zgodnie z art. 366 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?n=1&id=176376&wid=328885]kodeksu cywilnego[/link] regulującym solidarność dłużników, który znajduje zastosowanie do odpowiedzialności wspólników z mocy art. 91 ordynacji podatkowej – każdy z dłużników zobowiązany jest do spełnienia całego świadczenia, tak jakby był jedynym dłużnikiem.
Wierzyciel zaś może żądać spełnienia całości lub części świadczenia – według własnego wyboru – od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna. Zatem to ZUS jako wierzycielowi przysługuje uprawnienie wyboru tego ze wspólników, od którego będzie żądał spłaty długu z tytułu składek.
[ramka][b]Do kiedy można wydać decyzję[/b]
Zgodnie z art. 118 § 1 ordynacji podatkowej nie można wydać decyzji o odpowiedzialności za składki wspólnika, jeżeli od końca roku kalendarzowego, w którym powstała zaległość podatkowa, upłynęło pięć lat.
Z treści tego przepisu wynika przede wszystkim zakaz orzekania o odpowiedzialności wspólnika po upływie pięciu lat od powstania zaległości z tytułu składek. Zatem po upływie okresu przewidzianego w art. 118 § 1 ordynacji podatkowej ustaje już prawo ZUS do wydania decyzji o obciążeniu wspólnika.[/ramka]
[i]Autor jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Kielcach[/i]