Osoby prowadzące firmę obowiązkowo podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu ?i rentowym. Wynika to z art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 1442 ze zm.). Natomiast w myśl jej art. 13 pkt 4 obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby prowadzące pozarolniczą działalność – od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania jej wykonywania, z wyłączeniem okresu, na który jej wykonywanie zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej.

Dla istnienia obowiązkowego ubezpieczenia społecznego przedsiębiorcy istotne znaczenie ma faktyczna działalność gospodarcza. Osoby prowadzące firmę muszą odprowadzać składki społeczne od dnia startu biznesu do czasu rzeczywistego zakończenia jego prowadzenia. Obligatoryjny charakter tego ubezpieczenia, które powstaje z mocy prawa, wyklucza jakikolwiek wpływ woli przedsiębiorcy na jego istnienie, jak i dowolność w opłacaniu składek.

Sporny koniec

W praktyce wiele sporów dotyczy ustalenia okresu prowadzenia tej działalności. Szczególnie wtedy, gdy opierając się głównie na informacjach z ewidencji działalności gospodarczej, ZUS przyjmuje, że osoba dalej prowadzi ten biznes, choć już dawno zlikwidowała firmę.

Orzecznictwo sądowe podkreśla jednak, że wykonywanie działalności gospodarczej w rozumieniu tych przepisów to rzeczywista działalność o cechach określonych w art. 2 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn. DzU z 2013 r., poz. 672 ze zm.). Chodzi tu o zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodową, wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły. Ocena, czy działalność była w rzeczywistości wykonywana, należy do ustaleń faktycznych. Natomiast wpis w ewidencji działalności (zarejestrowanie) ma znaczenie formalne, gdyż ma tylko charakter deklaratoryjny. Oznacza to, że istnienie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej nie przesądza o faktycznym jej prowadzeniu, ale prowadzi do domniemania prawnego (art. 234 kodeksu postępowania cywilnego), według którego osoba wpisana do tego rejestru jest traktowana jako prowadząca biznes. Zainteresowany może obalić to domniemanie, ale wymaga to przeprowadzenia przeciwdowodu. Tak też wskazywał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 13 lipca 2011 r. (I UK 11/11).

Każdy dowód

Zatem ten, kto jest wpisany w ewidencji działalności gospodarczej, a nie zgłosił zawiadomienia o zaprzestaniu jej prowadzenia, co do zasady nadal będzie traktowany jako prowadzący biznes. W postępowaniu sądowym może jednak wykazać, że mimo tego wpisu faktycznie nie prowadził takiej aktywności. Może to zrobić za pomocą wszelkich środków dowodowych, w tym zeznań świadków wskazujących na faktyczne zaprzestanie prowadzenia firmy.

Jeżeli mimo formalnego figurowania w ewidencji działalności konkretna osoba nie wykonywała żadnych usług lub sprzedaży czy innych czynności, które wchodzą w zakres jej działalności gospodarczej ujawnionej w ewidencji, ani nawet nie podejmowała czynności z nią związanych, jak zamawianie towarów, rekrutacja pracowników, poszukiwanie kontrahentów, należy uznać, że nie do utrzymania jest domniemanie wynikające z wpisu do ewidencji działalności, iż działalność ta była wykonywana. Podobnie wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 11 lutego 2014 r. (III AUa 658/13). Możliwe jest więc ustalenie, że biznesmen przestał prowadzić działalność, choć nie wykreślił jej z ewidencji i w konsekwencji uchyla to jego obowiązek ubezpieczenia społecznego. Tak uznał SN ?w wyroku z 7 stycznia 2014 r. (UK 252/13).

Pani Aniela 5 maja 2010 r. zaczęła prowadzić działalność gospodarczą – hurtownię materiałów krawieckich. Po trzech latach przestała to jednak robić ?z powodów zdrowotnych. Zwolniła pracowników i sprzedała lokal, ?w którym dotąd mieściła się firma. Nie dokonała jednak żadnego zgłoszenia do ewidencji działalności prowadzonej przez urząd miasta.

12 lipca 2014 r. ZUS, opierając się m.in. na wpisie w tym rejestrze, wydał decyzję, w której ustalił, ?że pani Aniela nadal podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od prowadzonej firmy. Kobieta odwołała się ?od tego do sądu. Dowodziła ?w nim, że faktycznie prowadziła hurtownię do maja 2013 r. Potwierdzili to przesłuchani świadkowie. Również ?z dokumentów wynikało, ?że po tym czasie pani Aniela przestała prowadzić firmę. Sąd, uwzględniwszy to, zmienił zaskarżoną decyzję ZUS i ustalił, ?że pani Aniela podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym do maja 2013 r.

sędzia Sądu Okręgowego ?w Kielcach