Przepisy ubezpieczeniowe niestety są niejednoznaczne, a czasem nawet niespójne. Do tego napisane językiem hermetycznym, trudnym do zrozumienia dla przeciętnego płatnika. To stwarza spore trudności z ich stosowaniem w praktyce. Do tej pory różnie bywało z dostępem do wiedzy na temat sposobu, w jaki regulacje te interpretują urzędy państwowe, w tym zwłaszcza ZUS.

Jawne wytyczne

Od stycznia 2013 r. ma być łatwiej. A to za sprawą wchodzącej z początkiem nowego roku ustawy z 16 listopada 2012 r. o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych w gospodarce (DzU z 2012 r., poz. 1342). Dzięki niej trzy urzędy – ZUS, KRUS i NFZ, będą musiały niezwłocznie publikować w Biuletynie Informacji Publicznej interpretacje indywidualne wydane w zakresie:

- obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym,

- zasad obliczania składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Fundusz Emerytur Pomostowych,

- podstawy wymiaru tych opłat.

Podobne rozwiązanie funkcjonuje już teraz w przypadku urzędów skarbowych, które na bieżąco muszą publikować interpretacje podatkowe wydawane w indywidualnych sprawach. Oczywiście stanowiska te będą publikowane po usunięciu danych, które mogłyby identyfikować wnioskodawcę lub inne podmioty wskazane w treści interpretacji.

Tylko biznesmen

Wydania interpretacji w sprawie zakresu i sposobu stosowania przepisów nakazujących opłacanie danin na ubezpieczenia społeczne ma prawo domagać się od ZUS wyłącznie przedsiębiorca. Z wnioskiem o pisemną interpretację nie może wystąpić płatnik składek, który nie ma takiego statusu, czyli np. jednostka budżetowa, osoba kontynuująca opłacanie składek, a także wspólnik spółki jawnej, partnerskiej, komandytowej lub jednoosobowej spółki z o.o. Nie ma znaczenia, że osoby te opłacają składki do ZUS, a wspólnicy spółki jawnej, komandytowej, partnerskiej oraz wspólnik jednoosobowej spółki z o.o. są ich płatnikami.

Z podaniem może natomiast wystąpić sama spółka jawna, partnerska czy komandytowa. Ale nie może tego zrobić spółka cywilna, choć jest płatnikiem składek np. za zatrudnionych pracowników czy zleceniobiorców, bo nie jest przedsiębiorcą. Nie ma natomiast przeciwwskazań, aby wyjaśnienia przepisów domagał się wspólnik jako przedsiębiorca.

Zakres pytań

Przedsiębiorca, który ma prawo wystąpić do ZUS o wydanie interpretacji, nie może oczekiwać, że otrzyma odpowiedź w każdym zakresie. ZUS wyda ją tylko odnośnie do zasad stosowania tych przepisów, z których wynika obowiązek opłacania składek społecznych – czyli za kogo i od jakiej podstawy je naliczać i opłacać, jakie świadczenia są wolne od składek i jak różnicować stopę procentową opłaty na ubezpieczenie wypadkowe. Zapytać wolno także o regulacje dotyczące podstawy wymiaru składki zdrowotnej. ZUS nie odpowie jednak w tym trybie w sprawie przepisów emerytalno-rentowych czy zasiłkowych.

Co we wniosku

Wniosek o pisemną interpretację przepisów ubezpieczeniowych może dotyczyć wyłącznie indywidualnie oznaczonej sprawy. W podaniu skierowanym do ZUS przedsiębiorca musi więc przedstawić konkretny stan faktyczny lub zdarzenie przyszłe. Ponadto wskazuje w nim, jak jego zdaniem należy postąpić, czyli własne stanowisko w tej sprawie. Wniosek ten musi ponadto zawierać:

- firmę przedsiębiorcy,

- siedzibę i adres albo miejsce zamieszkania i adres przedsiębiorcy,

- numer identyfikacji podatkowej (NIP),

- numer w rejestrze przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym albo w Ewidencji Działalności Gospodarczej,

- adres do korespondencji, gdy jest on inny niż adres siedziby albo adres zamieszkania przedsiębiorcy.

Wniosek o pisemną interpretację podpisuje przedsiębiorca (w przypadku osób fizycznych) lub osoba uprawniona do jego reprezentowania.

Jeżeli podanie ma braki formalne, ZUS wzywa przedsiębiorcę do ich usunięcia w ciągu siedmiu dni i poucza go, że jeśli nie wyeliminuje tych niedociągnięć, nie rozpozna jego prośby.

30 dni na odpowiedź

ZUS dokonuje interpretacji, wydając decyzję administracyjną, nie później niż w ciągu 30 dni od otrzymania kompletnego i opłaconego wniosku. Wskazuje ona prawidłowe stanowisko w sprawie z uzasadnieniem prawnym i pouczeniem o środkach zaskarżenia.

Przyjmuje się, że jeśli organ rentowy nie dotrzyma tego terminu i w ciągu miesiąca decyzja nie trafi do przedsiębiorcy, to może on uznać, że prawidłowa jest jego opinia, którą wskazał, występując o interpretację. Jeśli zaś biznesmen dostanie stosowne pismo, ale uzna, że interpretacja ZUS jest błędna, ma prawo ją zaskarżyć w ciągu miesiąca od jej otrzymania do właściwego sądu okręgowego. Rozpatrzenie odwołania nie jest obciążone opłatą sądową.

40 zł za spokój

Przedsiębiorca nie jest związany ZUS-owską interpretacją. Na własną odpowiedzialność może się do niej nie zastosować. Jeśli jednak postąpi zgodnie ze wskazanym w niej stanowiskiem (nawet błędnym), nie naraża się na żadne kary. Interpretacja jest bowiem wiążąca dla ZUS. Może on ją zmienić wyłącznie w drodze wznowienia postępowania.

Jeśli biznesmen uzyska z ZUS opinię o stosowaniu przepisów, nie ponosi odpowiedzialności za ich zastosowanie w takim zakresie, jaki wynika z przedstawionego przez niego stanu faktycznego. Za wniosek o wydanie przez ZUS pisemnej interpretacji trzeba zapłacić 40 zł. Gdy dotyczy on odrębnych stanów faktycznych lub zdarzeń przyszłych, opłata to wielokrotność tych stanów faktycznych lub zdarzeń.

Można ją uregulować w ciągu siedmiu dni od dnia złożenia wniosku na właściwy rachunek bankowy ZUS. Biznesmen dołącza dowód uiszczenia tej opłaty do wniosku. Termin na wydanie przez ZUS pisemnej interpretacji biegnie dopiero od dnia otrzymania przez organ rentowy kompletnego i opłaconego wniosku przedsiębiorcy.

TYLKO WNIOSKODAWCA NIE RYZYKUJE

Wszystkie podmioty, które do tej pory nie mogły zwrócić się o wydanie pisemnej interpretacji w ich indywidualnej sprawie, będą teraz miały dostęp do stanowisk w podobnych sprawach, na których będą mogły się wzorować. Zastosowanie się do stanowiska ZUS nie będzie jednak chroniło takiego płatnika jak tego, który tę odpowiedź otrzyma.

Tylko ten ostatni ma gwarancję, że nie zostanie ukarany za postępowanie zgodne z otrzymaną interpretacją. W związku z tym istotne jest, żeby do opublikowanych ZUS-owskich interpretacji wydanych w sprawach dotyczących innego podmiotu podchodzić rozważnie i stosować te rozwiązania, które wydają się w pełni uzasadnione.