Obliczenie zasiłku trzeba zacząć od określenia wyjściowej kwoty, tzw. podstawy wymiaru zasiłku.

Gdy pensję za jakiś miesiąc musimy uzupełnić, bo została obniżona o dni nieobecności w pracy, trzeba wziąć pod uwagę dwie istotne kwestie:

• jak długo trwała nieobecność,

• czy została ona usprawiedliwiona.

Konieczność uzupełnienia przychodu może być bowiem podyktowana tylko nieobecnością usprawiedliwioną.

Mimo usprawiedliwienia nie należy uzupełniać przychodu za miesiąc, w którym pracownik przepracował mniej niż połowę obowiązującego go czasu pracy. Takie miesiące w obliczeniach w ogóle pomijamy. Średnią wynagrodzeń liczymy wówczas, dzieląc sumę pensji z krótszego okresu przez odpowiednio mniejszą liczbę miesięcy (art. 38 ust. 2 ustawy zasiłkowej).

Wyjątkiem jest sytuacja, gdy podwładny zachorował tuż po przyjęciu do pracy. Wówczas nie ma innej możliwości naliczenia przysługującego mu świadczenia (jeśli uzyska do niego prawo) niż uzupełnienie pensji za ten pierwszy niepełny miesiąc.

Jeśli natomiast pracownik nie wyjaśnił, dlaczego nie przyszedł do pracy, nie ma podstaw do uzupełnienia pensji. Za ten okres i tak nie uzyskałby  wynagrodzenia.

Przykład 2

Pani Matylda zgubiła zwolnienie lekarskie na czas choroby w czerwcu. Ponieważ zostało wydane tylko na trzy dni i to podczas pobytu na urlopie w odległym mieście, zrezygnowała ze starania się o jego duplikat.

Pracodawca nie uwzględnił jej tej nieobecności. Usprawiedliwił jednak kolejną, która przypadła bezpośrednio po powrocie z wakacji, również w czerwcu. Za ten miesiąc pensja pani Matyldy była dość niska, bo wyniosła tylko 1320 zł.

Wynikało to z faktu, że przepracowała tylko dziesięć z 21 dni roboczych. Od 13 października br. ma prawo do zasiłku macierzyńskiego. Wcześniejszą nieobecność, której nie usprawiedliwiła, odczuje finansowo w wysokości tego świadczenia.

Zaniżenie to wynika z dwóch powodów:

• gdyby usprawiedliwiła nieobecność, pensja za ten miesiąc zostałaby wyłączona z obliczeń zasiłku macierzyńskiego, bo można byłoby uznać, że przepracowała w tym miesiącu mniej niż połowę czasu pracy; tutaj jednak liczbę dni roboczych do przepracowania obniżamy o dniówki nieusprawiedliwione, więc wychodzi na to, że przepracowała więcej niż połowę czasu pracy obowiązującego ją w tym miesiącu (10 z 18 dni),

• pensja za ten miesiąc została przed włączeniem do podstawy wymiaru zasiłku uzupełniona do liczby dni roboczych pomniejszonych o dni absencji nieusprawiedliwionych.

Pensja po uzupełnieniu wyniesie więc:

1320 zł – (1320 zł x 13,71 proc.) = 1139,03 zł

1139,03 zł : 10 x 18

(tj. 21 dni – 3 NN) = 2050,25 zł

Roszczenie o zasiłek przedawnia się z upływem sześciu miesięcy po zakończeniu okresu, za który przysługuje. Jeśli w tym czasie pani Matylda  usprawiedliwi nieobecność, otrzyma wyrównanie zaniżonego świadczenia.

Podnieść obniżone

Ale co jest nieobecnością usprawiedliwioną, która powoduje konieczność uzupełnienia pensji przed wliczeniem jej do podstawy wymiaru zasiłku? Nie należy do niej okres przebywania na urlopie wypoczynkowym. Ten należy traktować na równi z czasem świadczenia pracy, a wynagrodzenie urlopowe tak samo jak pensję za wykonywanie obowiązków.

To samo dotyczy również innych zwolnień od pracy, za które pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia, np. urlopów okolicznościowych czy dwóch dni opieki nad dzieckiem z art. 188 k.p.

Przychód uzupełniamy natomiast w razie nieobecności przypadającej na czas:

• niezdolności do pracy bez prawa do świadczenia (np. z powodu zbyt krótkiego okresu ubezpieczenia chorobowego),

• pobierania wynagrodzenia chorobowego lub zasiłków (chorobowego, macierzyńskiego, opiekuńczego czy świadczenia rehabilitacyjnego),

urlopu bezpłatnego,

• legalnego strajku bądź innej usprawiedliwionej nieobecności.

Podsumowując, wynagrodzenie uzupełniamy tylko za te miesiące, w których zatrudniony przepracował co najmniej połowę obowiązującego go czasu pracy. Ustalając, czy tak było, odnosimy się przy tym do dni roboczych przepracowanych i wynikających z obowiązku pracy, a nie do roboczogodzin.

Natomiast wynagrodzenie za miesiące, w których pracownik przepracował mniej niż połowę obowiązującego go czasu pracy z przyczyn usprawiedliwionych, pomijamy w obliczeniach (oprócz sytuacji gdy zachorował już w pierwszym miesiącu zatrudnienia).

Ważne dniówki

Ustawa zasiłkowa wskazuje dwie metody uzupełniania pensji za niepełny miesiąc pracy. Jedną właściwą dla wynagrodzenia stałego, a drugą  dla zmiennego.

Najłatwiej jest, gdy zatrudniony w angażu czy w innym dokumencie (np. aneksie) ma określoną płacę w stałej wysokości. Kwota z tego dokumentu to uzupełniony przychód, który wystarczy pomniejszyć o składki społeczne w części finansowanej przez podwładnego.

Chodzi tu jednak nie tylko o stałą stawkę określoną w angażu. Zgodnie z wyjaśnieniami ZUS również wynagrodzenie godzinowe jest płacą stałą. Aby je uzupełnić, należy pomnożyć płacę za godzinę pracy przez godziny wynikające z grafiku zatrudnionego, a następnie wynik pomniejszyć o składki społeczne finansowane przez ubezpieczonego.

Wynagrodzenia zmiennego nie da się uzupełnić według powyższej zasady. Jak bowiem ustalić wysokość płacy przy akordzie? Za każdy miesiąc jest ona inna, zależnie od efektów pracy. W tym wypadku uzupełnienie wynagrodzenia polega na tym, by kolejno:

• zdjąć kwotę składek potrąconych z pensji pracownika,

• uzyskaną kwotę podzielić przez liczbę dni roboczych, za które otrzymał wynagrodzenie,

• wynik pomnożyć przez liczbę dniówek, które miał obowiązek przepracować w tym miesiącu.

Zmiennym wynagrodzeniem w rozumieniu przepisów ustawy zasiłkowej jest nie tylko pensja prowizyjna czy akordowa. Są to też różnego rodzaju premie i dodatki, ustalone inaczej niż w stałej miesięcznej stawce – pod warunkiem że są zmniejszane za okres absencji chorobowej.

Przy czym uzupełnić je należy tylko wtedy, gdy zmniejszenie jest dokonywane w sposób proporcjonalny. Gdy są obniżane za dni nieobecności, ale inaczej niż proporcjonalnie – np. procentowo czy kwotowo – wliczamy je do zasiłku, ale w kwocie faktycznej, bez wcześniejszego uzupełnienia.

Jeśli pracownik otrzymuje i stałe, i zmienne składniki pensji, co jest bardzo powszechne, trzeba je uzupełniać odrębnie, a dopiero ich sumę wliczyć do podstawy wymiaru zasiłku.

Uzwzględniać, ale nie dorzucać

Są składniki wynagrodzenia, które uwzględniamy licząc zasiłek, ale zawsze w kwocie faktycznie wypłaconej.

Nie możemy uzupełniać ich wysokości za niepełne miesiące pracy. Chodzi o:

• wynagrodzenie i dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych – pracy tej nie można planować, więc nie można uznać, że pracownik z powodu absencji stracił wynagrodzenie za nadgodziny,

• dodatek za pracę w porze nocnej – przysługuje w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia (art. 151

8

§ 1 k.p.) i tylko za nocną zmianę, więc nie można mówić o jego proporcjonalnym zmniejszeniu za czas absencji,

• premie, nagrody i dodatki pomniejszane za czas absencji chorobowej w sposób inny niż proporcjonalny.

Czytaj również:

Zobacz serwisy:

Zasiłek i wynagrodzenie chorobowe » Zasiłek i wynagrodzenie chorobowe pracownika

Wynagrodzenia » Liczymy wynagrodzenie