[b] W naszej firmie część pracowników pracuje w warunkach tzw. mikroklimatu zimnego (pkt 35 załącznika nr 1 do ustawy o [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=538168BA1932C7323A8A4E6089DBCCEC?id=294728]emeryturach pomostowych[/link]).

[b]Odpowiadają:[/b] [b]Bernard Jaroszewicz naczelnik Wydziału Składek w Departamencie Ubezpieczeń i Składek centrali ZUS[/b]

[b]Wiktor Zawieska zastępca dyrektora CIOP PIB ds. techniki i wdrożeń [/b]

[b]Barbara Krzyśków z Zakładu Zarządzania Bezpieczeństwem i Higieną Pracy CIOP PIB [/b]

Jedyny warunek, który wprowadza ustawa, to praca w pomieszczeniu o narzuconej technologią temperaturze powietrza poniżej 0 stopni C. Ustawodawca nie określił, ile czasu pracownik ma spędzać w takich warunkach lub czy dodatkowym warunkiem jest określony wydatek energetyczny.

Czy zatem każdy pracownik chłodni składowej (lub nawet innego działu), którego zakres obowiązków przewiduje wchodzenie do chłodni, to już osoba wykonująca pracę w szczególnych warunkach mikroklimatu zimnego (np. laborant zatrudniony w chłodni i wchodzący po próbki kilka razy w ciągu dnia)? Jakimi kryteriami się kierować?[/b]

Jedną z głównych przesłanek uznania, że pracownik wykonuje pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, jest okoliczność, że tego rodzaju praca należy do jego podstawowych obowiązków.

Jeżeli więc zatrudniamy pracownika chłodni (mroźni), którego podstawowym obowiązkiem jest praca w warunkach mikroklimatu zimnego, to bez względu na czas jego przebywania w tej chłodni będzie on wykonywał pracę w szczególnych warunkach.

Jeżeli natomiast praca ta jest świadczona sporadycznie (w miarę potrzeby), to należy uznać, że pracownik nie wykonuje pracy w szczególnych warunkach.

Bliższe wyjaśnienia w tej sprawie można znaleźć na stronie [link=http://www.emeryturypomostowe.gov.pl./]www.emeryturypomostowe.gov.pl.[/link]