Jeszcze dziś składka wypadkowa dla osób ubezpieczonych z tytułu wykonywania umowy-zlecenia jest obowiązkowa wtedy, gdy umowa-zlecenie wykonywana jest w siedzibie lub w miejscu prowadzenia działalności zleceniodawcy.

Taka reguła wynika z art. 12 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=333804]ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.)[/link].

Jednak przepis ten od nowego roku się zmieni. Stanie się tak za sprawą art. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=310534]ustawy z 24 kwietnia 2009 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy – Prawo bankowe (DzU nr 71, poz. 609). [/link]

Zgodnie z nim art. 13 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych straci swoją moc. Co to oznacza?

[srodtytul]Dla każdego [/srodtytul]

To, że od 1 stycznia 2010 r. zleceniodawcy będą obowiązkowo opłacać składki wypadkowe od wszystkich pracujących dla nich i podlegających ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym zleceniobiorców. Trzeba bowiem pamiętać, że to płatnik składek ponosi koszt składki wypadkowej.

Nowelizacja wprowadza objęcie obowiązkowym ubezpieczeniem z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych zleceniobiorców podlegających ubezpieczeniom emerytalno-rentowym wykonujących pracę poza siedzibą i miejscem prowadzenia działalności zleceniodawcy. W efekcie ubezpieczeniem wypadkowym objęci będą zasadniczo wszyscy zleceniobiorcy.

Tak samo jak są nim objęci wszyscy pracownicy, czyli niezależnie od miejsca wykonywania pracy. Będzie to oczywiście dodatkowy koszt dla przedsiębiorców zatrudniających zleceniobiorców. A to może mieć praktyczne znaczenie dla firmy. Ciągle bowiem pracodawcy wolą zatrudniać na umowę-zlecenie, a nie na umowę o pracę. Szukają w ten sposób metod na minimalizowanie kosztów.

[srodtytul]Decydowała siedziba[/srodtytul]

Do 31 grudnia 2009 r. ubezpieczenie wypadkowe zleceniobiorców jest przede wszystkim uzależnione od miejsca wykonywania zlecenia. Drugi warunek to to, żeby zleceniobiorca podlegał ubezpieczeniom emerytalno-rentowym – czy to dobrowolnie, czy obligatoryjnie.

Warunek obowiązkowego ubezpieczenia jest spełniony, kiedy zleceniobiorca nie ma innych obowiązkowych tytułów do ubezpieczeń społecznych. Ponadto nie podlega ubezpieczeniom w ogóle, jeśli jest uczniem gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej, ponadpodstawowej lub studentem do ukończenia 26. roku życia.

W praktyce problem do tej pory tkwił w tym, że ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych nie zawiera definicji siedziby i miejsca prowadzenia działalności zleceniodawcy. Natomiast definicja siedziby przedsiębiorcy znajduje się w kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 41 kodeksu cywilnego, jeżeli ustawa lub oparty na niej statut firmy nie określają inaczej, to siedzibą osoby prawnej jest miejscowość, w której ma siedzibę jej organ zarządzający.

Osobami prawnymi są Skarb Państwa i jednostki organizacyjne, którym przepisy szczególne przyznają osobowość prawną. Tak wynika z art. 33 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=86F27ADE2102E1D67842E76D535F1BD1?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Natomiast do przedsiębiorców, którzy nie są osobami prawnymi, mają zastosowanie odpowiednio przepisy o osobach prawnych.

Mówi o tym art. 331 kodeksu cywilnego. Miejsce wykonywania działalności przedsiębiorca określa w umowie o podpisaniu spółki, statucie albo we wpisie do Krajowego Rejestru Sądowego. Czasem miejscem prowadzenia działalności jest obszar całego kraju.

Niekiedy tylko dana miejscowość. Jednak przedsiębiorcy, ustalając miejsce prowadzenia działalności przy zgłoszeniach zleceniobiorców do ubezpieczeń, ograniczali się tylko do siedziby.

Dlaczego? Po to, żeby unikać konieczności finansowania składki wypadkowej. To z kolei nie było zgodne z interpretacjami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i pozbawiało należnej ochrony wielu zleceniobiorców.

[srodtytul]Zrównanie reguł[/srodtytul]

Trzeba bowiem zauważyć, że w praktyce poza siedzibą pracodawcy pracę wykonuje naprawdę liczna grupa osób. Dotyczy to np. listonoszy, kierowców, przedstawicieli handlowych czy monterów. Takie osoby jako pracownicy podlegają ubezpieczeniu wypadkowemu, co nie budzi większych wątpliwości. Jednocześnie charakter takiego zatrudnienia nie powinien zasadniczo się różnić od pracy zleceniobiorcy, który zadania realizuje poza siedzibą zleceniodawcy.

Podobnie jest z osobami wykonującymi pracę nakładczą (wykonywaną z reguły w domu). Tu przepisy nie uzależniają konieczności podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu wypadkowemu od miejsca wykonywania pracy. Nakładca jest ubezpieczony.

Tymczasem pozostawienie ograniczenia w zakresie ochrony wypadkowej w odniesieniu do zleceniobiorców nie znajduje racjonalnego uzasadnienia. Dlatego wchodząca w życie za trzy dni zmiana przepisów ma ujednolicić reguły podlegania ubezpieczeniu wypadkowemu.

[srodtytul]Będzie ochrona[/srodtytul]

Co zyskuje osoba, za którą opłacana jest składka wypadkowa? Będzie miała możliwość uzyskania jednorazowego odszkodowania z tytułu następstw wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.

Wszyscy zleceniobiorcy będą mogli również uzyskać zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego, jeżeli z powodu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej będą niezdolni do pracy i w konsekwencji będą musieli skorzystać ze zwolnienia lekarskiego.

[ramka][b]Ważne [/b]

Od 1 stycznia wszyscy zleceniobiorcy oraz osoby z nimi współpracujące objęte ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi będą także obowiązkowo podlegać ubezpieczeniu wypadkowemu.[/ramka]

[ramka][b]Uwaga[/b]

Znowelizowana ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych nie zawiera przepisów przejściowych. Zatem zleceniobiorców wykonujących pracę 1 stycznia 2010 r. i podlegających ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym będzie trzeba zgłosić do ubezpieczenia wypadkowego w terminie siedmiu dni.[/ramka]

[ramka][b]Decyduje rodzaj działalności[/b]

[b]Stopa procentowa składki na ubezpieczenie wypadkowe jest różnicowana w zależności od rodzaju działalności płatnika składek i ustalana na rok składkowy, który trwa od 1 kwietnia danego roku do 31 marca następnego roku.[/b]

Brak jednolitej wysokości stopy procentowej składki jest wynikiem różnych zagrożeń wypadkiem lub chorobą zawodową oraz związanym z tym ryzykiem w poszczególnych grupach zawodowych.

Począwszy od roku składkowego rozpoczynającego się od 1 kwietnia 2006 r., stopa procentowa składki na ubezpieczenie wypadkowe dla płatników składek, którzy byli zobowiązani i przekazali informację ZUS IWA za trzy kolejne ostatnie lata kalendarzowe, jest ustalona przez ZUS.

O jej wysokości ZUS zobowiązany jest powiadomić płatników w terminie do 20 kwietnia danego roku.

Pozostali płatnicy zasadniczo sami ustalają wysokość składki wypadkowej, ale w bieżącym roku składkowym nie może być ona mniejsza niż 3,33 proc.[/ramka]