Tak wynika z założeń do projektu nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8038E2B78D25D790228F0106BA6AD721?id=176768]ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa[/link] przygotowanych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Obecnie zasiłek chorobowy za okres pobytu w szpitalu wynosi 70 proc. podstawy wymiaru, a poza szpitalem – 80 proc.

Na 100-proc. świadczenie mogą liczyć kobiety w ciąży, ofiary wypadków w drodze do i z pracy oraz dawcy komórek, tkanek i narządów.

Na obniżaniu zasiłku chorobowego za pobyt w szpitalu od 1 lutego br. tracą w szczególności osoby po 50. roku życia. Wynika to stąd, że pracodawcy krócej wypłacają im wynagrodzenie chorobowe, które zawsze wynosi 80 proc. podstawy wymiaru. Młodszym pracownikom finansują je przez pierwsze 33 dni w roku kalendarzowym, a tym, którzy ukończyli 50 lat – tylko przez 14 dni. Potem podwładny przechodzi na zasiłek finansowany przez ZUS. W sumie okres pobierania zasiłku i wynagrodzenia za czas choroby wynosi łącznie 182 dni, a w razie gruźlicy (oraz w okresie ciąży) – 270 dni.

[b]Jeśli między 15. a 33. dniem choroby starszy pracownik przebywa w szpitalu, to otrzymuje 70-proc. zasiłek chorobowy, podczas gdy jego młodszy kolega ciągle pobiera 80-proc. wynagrodzenie chorobowe.[/b] Od 34. dnia każdy przebywający w szpitalu dostaje 70-proc. zasiłek.

[b]Skrócenie okresu wypłacania wynagrodzenia chorobowego dla starszych pracowników miało zachęcić do ich zatrudniania ze względu na obniżenie kosztów pracy. W praktyce doprowadziło do ich dyskryminacji.[/b]

Dodajmy, że [b]nie dochodzi do niej, gdy dana osoba leczy się w domu[/b]. W takim wypadku przez cały czas dostaje 80-proc. świadczenie, tyle że w wypadku starszego pracownika pracodawca krócej je finansuje.

Zrównanie wysokości zasiłku chorobowego bez względu na to, czy dana osoba przebywa w szpitalu, czy pozostaje w domu, ministerstwo uzasadnia także tym, że koszty utrzymania w związku z pobytem w szpitalu wcale nie maleją.

Po nowelizacji sytuacja ubezpieczonych się poprawi, a starsi i młodsi w zakresie wysokości wypłat chorobowych w czasie pobytu w szpitalu będą taktowani taka samo – wszystkim będą przysługiwać 80-proc. zasiłki chorobowe. Oczywiście z wyjątkiem osób uprawnionych do świadczeń 100 proc.

Ministerstwo szacuje, że gdyby zmiany w prawie zaczęły obowiązywać od przyszłego roku, to w całym 2010 r. zwiększyłoby to wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych o 26,2 mln zł.