Następstwem [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=276339]wyroku Trybunału (SK 16/06; DzU nr 119 z 7 lipca 2008 r., poz. 771)[/link] są nowe zasady ustalania podstawy wymiaru świadczeń chorobowych. Trybunał zakwestionował w nim stosowaną przez ZUS rygorystyczną wykładnię art. 41 ust. 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=176768]ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 31, poz. 267 ze zm.)[/link].

W wyniku orzeczenia do tej podstawy wymiaru przyznajemy nagrody:

– od których odprowadziliśmy składki na ubezpieczenia społeczne,

– których rzeczywiście nie wypłaciliśmy zatrudnionemu za czas przebywania na zwolnieniu lekarskim lub zasiłku.

Na pewno nie uwzględniamy składników wynagrodzenia, jeśli nasze przepisy płacowe albo umowy o pracę (gdy nie mamy obowiązku tworzenia regulaminów wynagradzania) przyznają je pracownikom za te rodzaje absencji.

[b]Mam więc sprawdzić, czy wypłacane u nas nagrody spełniają wskazane kryteria?[/b]

[b]Tak.[/b] Nagrody roczne wchodzą do podstawy wymiaru wynagrodzeń chorobowych i zasiłków w wysokości 1/12 kwot, jakie uiściliśmy zatrudnionemu za rok kalendarzowy poprzedzający miesiąc powstania niezdolności do pracy. W tej sytuacji mamy do czynienia z nagrodami rektora dla pracowników uczelni niebędących nauczycielami akademickimi, określonymi w art. 156 ust. 7 i 8 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=178901]prawa o szkolnictwie wyższym z 27 lipca 2005 r. (DzU nr 164, poz. 1365 ze zm.)[/link].

Zgodnie z tymi przepisami mogą oni dostawać nagrody za szczególne osiągnięcia zawodowe, a uczelnie przeznaczają na ten cel 1 proc. planowanych rocznych środków na wynagrodzenia osobowe dla tej grupy pracowników. Zasady podziału i przyznawania nagród określa statut. To w tym dokumencie czytelnik powinien właśnie sprawdzić, czy opisane nagrody spełniają podstawowy warunek: nie są wypłacane za czas choroby bądź pobierania zasiłków. Gdy okaże się, że nie są, przyjmujemy je do podstawy wymiaru tych świadczeń. Oczywiście wyjaśnienia te mają charakter ogólny. Każdy ubezpieczony ma prawo zwrócić się do ZUS o wydanie decyzji i ewentualnie odwołać się od niej do sądu. Pracodawca również może to zrobić w razie wątpliwości.

[i]Autorka jest radcą prawnym w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej[/i]